Suzuki GSX-R 1000 L7 2017 |

Powrót króla supersportów. Tak Suzuki przedstawia nowego Gixa na rok 2017. Najnowszym modelem GSX-R 1000 Suzuki chce ponownie przejąć rynek litrowych motocykli sportowych.

Tekst: Artur Skibiński / Mor, foto: Suzuki

Szósta generacja Gixa sprzedawana będzie w dwóch homologowanych wersjach GSX-R 1000 oraz GSX-R 1000R. Limitowana wersja R różni się zaawansowanym systemem ABS, fabryczną procedurą startu (launch control), obustronnym quickshifterem, oraz zawieszeniem SHOWA BFF, zaadaptowanym wprost z torów wyścigowych. Dodatkowo, GSX-R 1000 w wersji R, jako jedyny będzie oferowany w kolorze Glass Sparkle Black.

Suzuki GSX-R 1000 2017 – dane techniczne

Silnik o zwiększonej do około 200 KM mocy ma być bardziej ekonomiczny dzięki wykorzystaniu zmiennych faz rozrządu – Suzuki Racing VVT. Dzięki zmianom konstrukcyjnym serce nowego Suzuki GSX-R 1000 L7 2017 kręci się teraz o 1000obr./min. szybciej niż w poprzednim modelu. Odcięcie zapłonu powędrowało aż do 14,500obr/min. Kierowca nadal ma do wyboru trzy tryby pracy silnika. Wszystkie oferują pełną moc, zmienna jest reakcja na gaz i sposób jej oddawania. Jeden z trybów pomaga w jeździe na mokrej nawierzchni oraz w mieście.

Podążając za najnowszymi trendami Suzuki zastępuje manetkę z linkami systemem ride-by-wire, a analogowy obrotomierz jednym wyświetlaczem LCD. Zmieniono również oświetlenie na LED, co pozwoliło na zmniejszenie tyłu motocykla, a zredukowana przednia lampa ustąpiła miejsca większym wlotom powietrza. Nowy Suzuki GSX-R 1000 L7 2017 posiada też nową, lżejszą o 10%, ramę oraz bardziej aerodynamiczne owiewki. Inspiracja przyszła oczywiście z MotoGP.

Suzuki GSX-R 1000 2017 – malowania

Motór będzie oferowany w kilku wersjach kolorystycznych. Wszystkie trzy otrzymają niebieskie malowanie przypominające warianty wyścigowe. Suzuki GSX-R 1000 w wersji bez ABS będzie można zakupić także w kolorze czarny-mat, a wersję z ABS-em w kolorze czerwonym.

Suzuki GSX-R 1000 2017 – Suzuki dołącza do klubu 200KM+

Suzuki jako kolejny producent po BMW, Yamasze i Ducati dołącza do klubu 200-konnych supersportów, z którymi będzie rywalizować o miano najlepszego. Decydując się na kupno Suzuki GSX-R 1000 2017 w zamian otrzymujemy bardzo uniwersalną maszynę. Po zdjęciu lusterek oraz zaklejeniu lamp mamy motocykl praktycznie gotowy do ostrej jazdy po torze, a także, jak zapowiada Suzuki, jednocześnie taki, który jest bardzo przyjazny podczas jazdy ulicznej.

Jeśli nowy Suzuki GSX-R 1000 L7 2017 okaże się tak dobry jak twierdzą inżynierowie Suzuki, to mimo bardzo silnej konkurencji, król ma szansę ponownie zasiąść na tronie i zapewnić sobie panowanie na kolejne lata.

//motórnews