Kawasaki Versys Skyhook
Linia Versysa 1000 od niedawna stała się poligonem doświadczalnym dla Kawasaki, które na jego przykładzie może testować i wprowadzać do produkcji technologię z najwyższych półek. W przypadku Nowego Versysa 1000SE na rok 2021 jest to zawieszenie Showa Skyhook. Już sama nazwa brzmi intrygująco, ale zasada jego działania, w szczególności wytłumaczona przez oficjeli Kawasaki jest wprost urzekająca.
Komputer sterujący zawieszeniem Skyhook zakłada, że motocykl jest podwieszony z nieba na niewidzialnym haku, co sprawia, że pozycja motocykla na drodze pozostaje stała podczas gdy zawieszenie reaguje na nawierzchnię
– tłumaczy Martin Lambert z Kawasaki Europe. Jakkolwiek baśniowo by ta teoria nie brzmiała, jest w 100% zgodna z prawdą. Elektronika w postaci sensora uniesienia naprawdę dokonuje pomiarów motocykla na drodze w odniesieniu do “wyimaginowanego” punktu w powietrzu. Efektem tego jest stałe i natychmiastowe zmienianie nastawów zawieszenia podczas jazdy w stosunku do hamowania, przyspieszania, skręcania i zmian nawierzchni, po której w danej chwili motocyukl się porusza. W rezultacie kierowcy ma się wydawać, że motocykl, który właśnie pilotuje jest zawieszony w powietrzu. Oczywiście to rozwiązanie nie jest nowością w motocyklach i z całą pewnością w motoryzacji, ale to pierwszy przypadek zastosowania Skyhook dla Kawasaki i to nie we flagowym superbike’u, który do tej pory był swoistą wystawą nowinek technicznych.
Kawasaki Versys Skyhook
Zmiany nie dosięgły silnika, bo do póki Kawasaki nie zdecyduje się na podwyżki dla działu Reasearch&Developement, czyt. na zastosowanie jakiegoś rodzaju doładowania, prawdopodobnie w postaci kompresora, nie było potrzeby modernizacji sprawdzonej jednostki napędowej, która nota-bene jest na rynku od 2009 roku. Z kolei w myśl festiwalu kolorów, w którym producent z Akashi najwyraźniej zdaje się uczestniczyć, Nowy Versys będzie oferowany w nowym malowaniu, podobnie jak większość kluczowych pozycji w ofercie na 2021 rok.
Polub nas na Facebooku!
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Kawasaki Versys Skyhook
Linia Versysa 1000 od niedawna stała się poligonem doświadczalnym dla Kawasaki, które na jego przykładzie może testować i wprowadzać do produkcji technologię z najwyższych półek. W przypadku Nowego Versysa 1000SE na rok 2021 jest to zawieszenie Showa Skyhook. Już sama nazwa brzmi intrygująco, ale zasada jego działania, w szczególności wytłumaczona przez oficjeli Kawasaki jest wprost urzekająca.
Komputer sterujący zawieszeniem Skyhook zakłada, że motocykl jest podwieszony z nieba na niewidzialnym haku, co sprawia, że pozycja motocykla na drodze pozostaje stała podczas gdy zawieszenie reaguje na nawierzchnię
– tłumaczy Martin Lambert z Kawasaki Europe. Jakkolwiek baśniowo by ta teoria nie brzmiała, jest w 100% zgodna z prawdą. Elektronika w postaci sensora uniesienia naprawdę dokonuje pomiarów motocykla na drodze w odniesieniu do “wyimaginowanego” punktu w powietrzu. Efektem tego jest stałe i natychmiastowe zmienianie nastawów zawieszenia podczas jazdy w stosunku do hamowania, przyspieszania, skręcania i zmian nawierzchni, po której w danej chwili motocyukl się porusza. W rezultacie kierowcy ma się wydawać, że motocykl, który właśnie pilotuje jest zawieszony w powietrzu. Oczywiście to rozwiązanie nie jest nowością w motocyklach i z całą pewnością w motoryzacji, ale to pierwszy przypadek zastosowania Skyhook dla Kawasaki i to nie we flagowym superbike’u, który do tej pory był swoistą wystawą nowinek technicznych.
Kawasaki Versys Skyhook
Zmiany nie dosięgły silnika, bo do póki Kawasaki nie zdecyduje się na podwyżki dla działu Reasearch&Developement, czyt. na zastosowanie jakiegoś rodzaju doładowania, prawdopodobnie w postaci kompresora, nie było potrzeby modernizacji sprawdzonej jednostki napędowej, która nota-bene jest na rynku od 2009 roku. Z kolei w myśl festiwalu kolorów, w którym producent z Akashi najwyraźniej zdaje się uczestniczyć, Nowy Versys będzie oferowany w nowym malowaniu, podobnie jak większość kluczowych pozycji w ofercie na 2021 rok.