Poznań Motor Show 2017 | RELACJA
Targi Poznań Motor Show 2017 odbywały się w dniach 6-9 kwietnia w halach Międzynarodowych Targów Poznańskich. Spędziliśmy tam 3 dni oglądając ładne samochody, szybkie hostessy i przybijając piątki ze znajomymi. Warto było?
tekst: Mor / foto: Klaudia Januszewska, Michał Węgrzynek
Z perspektywy Lublina, targi Poznań Motor Show są daleko. 5h jazdy i prawie 500km w jedną stronę. Do tego poznańskie Motor Show odbywa się tydzień po lubelskich targach Moto Session. To moment, kiedy nawet najlepsze samochody nie robią już takiego wrażenia, a motywacja, żeby ruszyć się na drugi koniec Polski jest jakby mniejsza. Argumentem, który przeważył, że polecieliśmy na Poznań były premiery samochodów i motórów hostessy.
PMS 2017 – relacja | PMS 2017 #dzieńdobry
Pociąg. Jeżeli będziecie atakowali poznańskie targi wybierzcie PKP inaczej zestarzejecie się szukając miejsca parkingowego. Dworzec wypada prosto na wejście do MTP, więc logistycznie jest to wygodne, proste i przyjemne. Biorąc pod uwagę, co w tym roku czekało odwiedzających podczas targów, warto minimalizować wszystkie przeszkadzajki. Na Poznań Motor Show 2017 potrzeba bardzo dużo siły.
Jeden z fotografów włączył w telefonie apkę Endomondo (liczącą po GPS przebyty dystans). DZIEŃ spacerów po halach to 22 km na piechotę.
Nie ma żartów – do przejścia jest dziesięć, wypełnionych po brzegi, hal. Poznań Motor Show 2017 to 170 wystawców, którzy poważnie podeszli do tematu.
PMS 2017 | Relacja
Zaczęło się grubo. Po odebraniu akredytacji prasowych, objuczeni jak wielbłądy na Saharze, zaatakowaliśmy pierwszą halę z brzegu. Taki rekonesans. Na tym etapie opadło wszystko – bagaże, torby z aparatami i szczęki. Trafiliśmy na sektor, którym Mercedes świętował 50-lecie AMG.
Wszystkie najbardziej charakterystyczne samochody MB AMG były na wyciągnięcie ręki: W124 500E, 190 Evolution i legendarne pierwsze AMG, 300 SEL 6,8l. Samochody, które na innych eventach są stawiane na podeście, tutaj stały w rzędzie pośród nowych konstrukcji AMG. Wow.
Poznań Motor Show 2017 – relacja | Start
To był dopiero początek. Na tym etapie nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ekscytowanie się nie ma sensu, bo może skończyć się zawałem. Motoryzacja jest różnorodna i ludzie mają różne zajawki. Podczas całego Poznań Motor Show 2017 miało miejsce 60 (!) samochodowych premier. 170 wystawców pokazało wszystko co miało najlepszego, w tym, po raz pierwszy w Polsce, zadebiutowały 2 auta koncepcyjne.
Wiedząc, jak bardzo jesteśmy różni, jak różne mamy upodobania i potrzeby, staraliśmy się, by Poznań Motor Show był odpowiedzią na Wasze potrzeby.
– to słowa organizatorów. Po trzech dniach zwiedzania i przeciskania się wśród tysięcy uśmiechniętych pyszczków już wiemy, że tegoroczne PMS się udało.
Poznań Motor Show 2017 | Relacja
Z zapowiedzi wiedzieliśmy, że targi będą duże. Było wiadomo, że na jednej przestrzeni muszą pomieścić się samochody, motocykle, ciężarówki i kampery. W praktyce wielkość targów poraża. Żeby dojść do strefy motórów trzeba było iść dziarskim tempem minimum 15 minut. Warto było za bardzo się nie rozglądać bo co chwile coś przykuwało uwagę i z 15 minut robiło się 30.
W trakcie dnia prasowego byliśmy trochę w amoku, próbując wykorzystać czas, kiedy jest nieco mniej oglądających i można złapać czysty kadr. Za to w trakcie targów włączył się już imprezowy klimat – znajomych robiło się coraz więcej. Cała motoryzacyjna Polska była wtedy w Poznaniu.
Poznań Motor Show 2017 | Premiery
Kilka wybranych premier, które miały miejsce na Poznań Motorshow 2017:
- VW Arteon, czyli nowy passat CC – w salonach dopiero od czerwca
- nowy, czterodrzwiowy Hyundai i30, którego wcześniej widzieliśmy jedynie na zdjęciach z Genewy
- Kia Stinger – tylnonapędowy sedan o mocy 365KM
- nasz ukochana Mazda MX-5, tym razem w wersji RF z dachem Hardtop
- Alpina pokazała model B5 i B7 (nie wiemy dlaczego ludki pchały się za kierownicę, skoro ważne miejsca w tym aucie są z tyłu:P)
- Ferrari LaFerrari Apperta – najbardziej niedocenione Ferrari. Producent chce za nie ok. 5 mln złotych. Na rynku wtórnym “chodzą” po prawie 20.
- Volvo XC60 – polska premiera najchętniej kupowanego suva Europy
- koncepcyjny model Mercedesa – IAA
W Poznaniu mogliśmy zobaczyć aż 60 premier samochodów i motocykli. Trzeba było się natrudzić, żeby na wszystkie zdążyć.
Poznań Motor Show 2017 – relacja | Podsumowanie
To wstępne wrażenia spisane na szybko po powrocie do domu. Teraz chwila, żeby weekendowe emocje miały czas opaść. W tym czasie przejrzymy do końca karty pamięci z aparatów. Pewnie część rzeczy ucieknie nam z głowy i to będzie wstępna selekcja. Skoro się zapomną to znaczy, że nie były ważne.
Organizator policzył, że przez Poznań Motor Show 2017 przewinęło się 135 023 odwiedzających. Wszyscy powinni być zadowoleni. Było tak elegancko, że za rok też wpadamy do Posen. co i Wam polecamy. Więcej motoryzacji w jednym miejscu zmieścić się nie da. Organizacyjne mistrzostwo świata, no i hostessy… Ale to, podobnie jak motocykle, temat na odrębny artykuł.
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Poznań Motor Show 2017 | RELACJA
Targi Poznań Motor Show 2017 odbywały się w dniach 6-9 kwietnia w halach Międzynarodowych Targów Poznańskich. Spędziliśmy tam 3 dni oglądając ładne samochody, szybkie hostessy i przybijając piątki ze znajomymi. Warto było?
tekst: Mor / foto: Klaudia Januszewska, Michał Węgrzynek
Z perspektywy Lublina, targi Poznań Motor Show są daleko. 5h jazdy i prawie 500km w jedną stronę. Do tego poznańskie Motor Show odbywa się tydzień po lubelskich targach Moto Session. To moment, kiedy nawet najlepsze samochody nie robią już takiego wrażenia, a motywacja, żeby ruszyć się na drugi koniec Polski jest jakby mniejsza. Argumentem, który przeważył, że polecieliśmy na Poznań były premiery samochodów i motórów hostessy.
PMS 2017 – relacja | PMS 2017 #dzieńdobry
Pociąg. Jeżeli będziecie atakowali poznańskie targi wybierzcie PKP inaczej zestarzejecie się szukając miejsca parkingowego. Dworzec wypada prosto na wejście do MTP, więc logistycznie jest to wygodne, proste i przyjemne. Biorąc pod uwagę, co w tym roku czekało odwiedzających podczas targów, warto minimalizować wszystkie przeszkadzajki. Na Poznań Motor Show 2017 potrzeba bardzo dużo siły.
Jeden z fotografów włączył w telefonie apkę Endomondo (liczącą po GPS przebyty dystans). DZIEŃ spacerów po halach to 22 km na piechotę.
Nie ma żartów – do przejścia jest dziesięć, wypełnionych po brzegi, hal. Poznań Motor Show 2017 to 170 wystawców, którzy poważnie podeszli do tematu.
PMS 2017 | Relacja
Zaczęło się grubo. Po odebraniu akredytacji prasowych, objuczeni jak wielbłądy na Saharze, zaatakowaliśmy pierwszą halę z brzegu. Taki rekonesans. Na tym etapie opadło wszystko – bagaże, torby z aparatami i szczęki. Trafiliśmy na sektor, którym Mercedes świętował 50-lecie AMG.
Wszystkie najbardziej charakterystyczne samochody MB AMG były na wyciągnięcie ręki: W124 500E, 190 Evolution i legendarne pierwsze AMG, 300 SEL 6,8l. Samochody, które na innych eventach są stawiane na podeście, tutaj stały w rzędzie pośród nowych konstrukcji AMG. Wow.
Poznań Motor Show 2017 – relacja | Start
To był dopiero początek. Na tym etapie nie zdawaliśmy sobie sprawy, że ekscytowanie się nie ma sensu, bo może skończyć się zawałem. Motoryzacja jest różnorodna i ludzie mają różne zajawki. Podczas całego Poznań Motor Show 2017 miało miejsce 60 (!) samochodowych premier. 170 wystawców pokazało wszystko co miało najlepszego, w tym, po raz pierwszy w Polsce, zadebiutowały 2 auta koncepcyjne.
Wiedząc, jak bardzo jesteśmy różni, jak różne mamy upodobania i potrzeby, staraliśmy się, by Poznań Motor Show był odpowiedzią na Wasze potrzeby.
– to słowa organizatorów. Po trzech dniach zwiedzania i przeciskania się wśród tysięcy uśmiechniętych pyszczków już wiemy, że tegoroczne PMS się udało.
Poznań Motor Show 2017 | Relacja
Z zapowiedzi wiedzieliśmy, że targi będą duże. Było wiadomo, że na jednej przestrzeni muszą pomieścić się samochody, motocykle, ciężarówki i kampery. W praktyce wielkość targów poraża. Żeby dojść do strefy motórów trzeba było iść dziarskim tempem minimum 15 minut. Warto było za bardzo się nie rozglądać bo co chwile coś przykuwało uwagę i z 15 minut robiło się 30.
W trakcie dnia prasowego byliśmy trochę w amoku, próbując wykorzystać czas, kiedy jest nieco mniej oglądających i można złapać czysty kadr. Za to w trakcie targów włączył się już imprezowy klimat – znajomych robiło się coraz więcej. Cała motoryzacyjna Polska była wtedy w Poznaniu.
Poznań Motor Show 2017 | Premiery
Kilka wybranych premier, które miały miejsce na Poznań Motorshow 2017:
- VW Arteon, czyli nowy passat CC – w salonach dopiero od czerwca
- nowy, czterodrzwiowy Hyundai i30, którego wcześniej widzieliśmy jedynie na zdjęciach z Genewy
- Kia Stinger – tylnonapędowy sedan o mocy 365KM
- nasz ukochana Mazda MX-5, tym razem w wersji RF z dachem Hardtop
- Alpina pokazała model B5 i B7 (nie wiemy dlaczego ludki pchały się za kierownicę, skoro ważne miejsca w tym aucie są z tyłu:P)
- Ferrari LaFerrari Apperta – najbardziej niedocenione Ferrari. Producent chce za nie ok. 5 mln złotych. Na rynku wtórnym “chodzą” po prawie 20.
- Volvo XC60 – polska premiera najchętniej kupowanego suva Europy
- koncepcyjny model Mercedesa – IAA
W Poznaniu mogliśmy zobaczyć aż 60 premier samochodów i motocykli. Trzeba było się natrudzić, żeby na wszystkie zdążyć.
Poznań Motor Show 2017 – relacja | Podsumowanie
To wstępne wrażenia spisane na szybko po powrocie do domu. Teraz chwila, żeby weekendowe emocje miały czas opaść. W tym czasie przejrzymy do końca karty pamięci z aparatów. Pewnie część rzeczy ucieknie nam z głowy i to będzie wstępna selekcja. Skoro się zapomną to znaczy, że nie były ważne.
Organizator policzył, że przez Poznań Motor Show 2017 przewinęło się 135 023 odwiedzających. Wszyscy powinni być zadowoleni. Było tak elegancko, że za rok też wpadamy do Posen. co i Wam polecamy. Więcej motoryzacji w jednym miejscu zmieścić się nie da. Organizacyjne mistrzostwo świata, no i hostessy… Ale to, podobnie jak motocykle, temat na odrębny artykuł.