Karlmann King | Zaprojektowany przez Chiny, bazuje na aucie z Ameryki, a produkowany jest w Europie. Kosztuje prawie 8 milionów złotych i będzie mega ekskluzywny. Tak najszybciej można opisać Karlmanna Kinga.

tekst: Mateusz Malec, foto: Karlmann

Gdyby Batman miał mieć SUV-a, to na pewno byłby to Karlmann King. Auto z zewnątrz jest bardzo kanciaste i posiada lakier w kolorze czarny mat. Do tego olbrzymie terenowe koła i maleńkie ledowe lampy sprawiają, że auto wygląda jak zawodnik sumo.

Karlmann King | Wnętrze

W środku znajdziemy właściwie wszystko. Jest to ten typ auta, gdzie stać nasz już na szofera, a najwięcej dzieje się w przestrzeni pasażerskiej. Do wyboru mamy 8 wersji kolorystycznych wnętrza, a lista wyposażenia jest dłuższa od książki telefonicznej w Stanach Zjednoczonych. Możemy wybrać takie rzeczy jak 40 calowy telewizor, Play Station 4, ekspres do kawy, mini barek, ledowa podsufitka jak w Rolls Roysie czy nawet… marmurowa podłoga. 

Karlmann King | Dane techinczne

Auto oparte jest na ramie Forda F550. Do napędu służy silnik Diesla w układzie V10 o pojemności 6.8 l. Generuje on 399 KM oraz, jak mówi producent, „niewyobrażalne pokłady momentu obrotowego.
Prędkość maksymalna to 144 km/h. Nie jest to powalający wynik, ale biorąc pod uwagę gabaryty auta, możemy uznać, że nie jest to najważniejszy parametr.

Karlmann w podstawowej wersji waży 4,5 tony, a w wersji opancerzonej waga sięga aż 6,5 tony!

Karlmann King | Podsumowanie

Karlmann King pozwala poczuć się jak król życia. Niestety cena na poziomie 8 milionów złotych i limit produkcji wynoszący 12 sztuk sprawia, że ten Batmobil jest zarezerwowany tylko dla najwyższych sfer. Ciekawe czy sam Bruce Wayne miałby takiego w swoim garażu.