Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że początek marki Ferrari był nieco przewrotny… Enzo był założycielem i kierowcą testowym Scuderia Ferrari, teamu wyścigowego należącego do Alfy Romeo, która w 1939 roku tworząc organizację Alfa Corse, wchłonęła to, co genialny Włoch stworzył. Enzo, który nie zgadzał się z tą decyzją… został zwolniony, a przez klauzulę w umowie nie mógł łączyć swojego nazwiska ze światem wyścigów przez następne cztery lata. Kilka dni później założył Auto-Avio Costruzioni, firmę, która miała dostarczać dla innych teamów wyścigowych.
tekst: Artur Skibiński, foto: lapresse.ca
Auto-Avio Costruzioni | Propozycja nie do odrzucenia
W grudniu 1939 roku młody kierowca wyścigowy, Alberto Ascari złożył Enzo pewną propozycję. Chciał, aby Ferrari skonstruował dwa auta, które miały wystartować w 1940 roku w Milie Migila. Miał na to tylko 4 miesiące, mimo to Enzo przyjął wyzwanie z charakterystycznym dla niego błyskiem w oku.
Auto-Avio Costruzioni | Pierwszy projekt
Wraz z innymi, zwolnionymi z Alfy Romeo inżynierami, Alberto Massimino, Vittorio Bellentani oraz Enrico Nardi przystąpili do pracy. Ich pierwsze dzieło to Auto Avio Costruzioni Tipo 815. Powstało na bazie Fiata 508C Ballila. Skąd liczba 815? Krótko mówiąc: silnik to ośmiocylindrowa rzędówka o pojemności 1,5 litra.
Powstał on z połączenia dwóch jednostek z Fiata 508C. Właściwie to zaprojektowano i wykonano aluminiowy blok silnika, na którym spoczywały dwie zmodyfikowane głowice 508C. Było to małe dzieło sztuki inżynieryjnej tamtych lat. Jeden wałek rozrządu, dwa zawory na cylinder i cztery gaźniki Webbera pozwoliły na rozwinięcie 75 KM przy 5,500 obr/min. Zmodyfikowana skrzynia biegów z Fiata jest integralną częścią silnika. Natomiast prędkość maksymalna, jaką osiągał tenże model to około 170 km/h.
Auto-Avio Costruzioni | Nadwozie i zawieszenie
Nadwozie powstało w studiu Carrozzeria Touring Superleggera z lekkiego stopu aluminium i magnezu. Ważyło 54 kg, a kompletne auto natomiast jedynie 625 kg. Na dodatek szybę wykonano z pleksiglasu, jak na tamte czasy bardzo nowoczesnego materiału.
Z drugiej strony mamy niezależne przednie zawieszenie Dubonnet oraz oparte na resorach piórowych i amortyzatorach gazowych tylne. To rozwiązanie zapewniało dobre prowadzenie, a także niezawodność, równie ważną w trakcie długiego wyścigu.
Auto-Avio Costruzioni | Pozytywny debiut
Oba 815 startujące w klasie 1500 podczas Mille Migila w 1940 roku świetnie sobie radziły prowadząc od samego początku. Jeżeli chodzi o Alberto Ascariego, problemy techniczne podczas pierwszego okrążenia spowodowały, że zakończył rywalizację. Prowadzenie objęło drugie auto prowadzone przez Lotario Rangoniego ustalając rekord okrążenia. W końcu żadnemu z nich nie udało się dojechać do mety. Drugi z Włochów po 7 okrążeniach odpadł z wyścigu przez awarię silnika. Niewiele zabrakło jednak do zwycięstwa. Wyścig liczył 9 okrążeń, po 103 mile każde. Auto Avio Costruzioni Tipo 815 udowodniło swój potencjał.
Jeden z dwóch egzemplarzy, ten, którym ścigał się Rangoni został zezłomowany w 1958 roku. Do dzisiaj przetrwało jedynie auto Ascariego, które znajduje się w kolekcji Righini w Modenie. Jest to bezcenny egzemplarz, niezwykle ważny dla historii Ferrari. Kolejne dzieło Enzo i zarazem pierwsze auto Ferrari pojawiło się dopiero po II wojnie światowej. Ale to już temat na całkiem inną opowieść…
Mniej niż 10 lat później narodziła się legenda. Historia o pierwszym Ferrari jest do przeczytania na naszej stronie.
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że początek marki Ferrari był nieco przewrotny… Enzo był założycielem i kierowcą testowym Scuderia Ferrari, teamu wyścigowego należącego do Alfy Romeo, która w 1939 roku tworząc organizację Alfa Corse, wchłonęła to, co genialny Włoch stworzył. Enzo, który nie zgadzał się z tą decyzją… został zwolniony, a przez klauzulę w umowie nie mógł łączyć swojego nazwiska ze światem wyścigów przez następne cztery lata. Kilka dni później założył Auto-Avio Costruzioni, firmę, która miała dostarczać dla innych teamów wyścigowych.
tekst: Artur Skibiński, foto: lapresse.ca
Auto-Avio Costruzioni | Propozycja nie do odrzucenia
W grudniu 1939 roku młody kierowca wyścigowy, Alberto Ascari złożył Enzo pewną propozycję. Chciał, aby Ferrari skonstruował dwa auta, które miały wystartować w 1940 roku w Milie Migila. Miał na to tylko 4 miesiące, mimo to Enzo przyjął wyzwanie z charakterystycznym dla niego błyskiem w oku.
Auto-Avio Costruzioni | Pierwszy projekt
Wraz z innymi, zwolnionymi z Alfy Romeo inżynierami, Alberto Massimino, Vittorio Bellentani oraz Enrico Nardi przystąpili do pracy. Ich pierwsze dzieło to Auto Avio Costruzioni Tipo 815. Powstało na bazie Fiata 508C Ballila. Skąd liczba 815? Krótko mówiąc: silnik to ośmiocylindrowa rzędówka o pojemności 1,5 litra.
Powstał on z połączenia dwóch jednostek z Fiata 508C. Właściwie to zaprojektowano i wykonano aluminiowy blok silnika, na którym spoczywały dwie zmodyfikowane głowice 508C. Było to małe dzieło sztuki inżynieryjnej tamtych lat. Jeden wałek rozrządu, dwa zawory na cylinder i cztery gaźniki Webbera pozwoliły na rozwinięcie 75 KM przy 5,500 obr/min. Zmodyfikowana skrzynia biegów z Fiata jest integralną częścią silnika. Natomiast prędkość maksymalna, jaką osiągał tenże model to około 170 km/h.
Auto-Avio Costruzioni | Nadwozie i zawieszenie
Nadwozie powstało w studiu Carrozzeria Touring Superleggera z lekkiego stopu aluminium i magnezu. Ważyło 54 kg, a kompletne auto natomiast jedynie 625 kg. Na dodatek szybę wykonano z pleksiglasu, jak na tamte czasy bardzo nowoczesnego materiału.
Z drugiej strony mamy niezależne przednie zawieszenie Dubonnet oraz oparte na resorach piórowych i amortyzatorach gazowych tylne. To rozwiązanie zapewniało dobre prowadzenie, a także niezawodność, równie ważną w trakcie długiego wyścigu.
Auto-Avio Costruzioni | Pozytywny debiut
Oba 815 startujące w klasie 1500 podczas Mille Migila w 1940 roku świetnie sobie radziły prowadząc od samego początku. Jeżeli chodzi o Alberto Ascariego, problemy techniczne podczas pierwszego okrążenia spowodowały, że zakończył rywalizację. Prowadzenie objęło drugie auto prowadzone przez Lotario Rangoniego ustalając rekord okrążenia. W końcu żadnemu z nich nie udało się dojechać do mety. Drugi z Włochów po 7 okrążeniach odpadł z wyścigu przez awarię silnika. Niewiele zabrakło jednak do zwycięstwa. Wyścig liczył 9 okrążeń, po 103 mile każde. Auto Avio Costruzioni Tipo 815 udowodniło swój potencjał.
Jeden z dwóch egzemplarzy, ten, którym ścigał się Rangoni został zezłomowany w 1958 roku. Do dzisiaj przetrwało jedynie auto Ascariego, które znajduje się w kolekcji Righini w Modenie. Jest to bezcenny egzemplarz, niezwykle ważny dla historii Ferrari. Kolejne dzieło Enzo i zarazem pierwsze auto Ferrari pojawiło się dopiero po II wojnie światowej. Ale to już temat na całkiem inną opowieść…
Mniej niż 10 lat później narodziła się legenda. Historia o pierwszym Ferrari jest do przeczytania na naszej stronie.