Ursus Rally Team – pod taką nazwą w sezonie 2017 będzie występował duet Hubert Maj-Szymon Jasiński. Lubelscy rajdowcy zasiądą za sterami Fiesty Proto, której oficjalna premiera odbyła się 1. kwietnia podczas targów Moto Session w Lublinie. W nadchodzącym sezonie zawodnicy URSUS Rally Team wystąpią na trasach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Tekst: Artur Skibiński, foto: Adam Abramowicz Fotostrobi
Ursus Rally Team – sponsorzy
Nowy rok, nowy sponsor, nowe auto. Jakie nastroje panują w zespole przed nowym sezonem?
Czujemy się bardzo dobrze, dużo pracujemy i stawiamy na solidne przygotowania. Dobrze przepracowaliśmy ten i poprzedni rok. Oczywiście jest to możliwe dzięki głównemu sponsorowi URSUS Rally Team, jak i firmom Majmax, Advercity, Cartmax czy firmie WAT. Udało nam się spiąć budżet i będziemy jechać cały cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w klasyfikacji Open N. Będzie to sześć rund samochodem Ford Fiesta Proto ze stajni od Mariusza Steca. Z zewnątrz jest to samochód marki Ford, a tak naprawdę jego serce, silnik jak i napędy pochodzą od Mitsubishi Lancera Evo IX i Evo X.
Ursus Rally Team – samochód
Fiesta Proto znana jest ze swojej niezawodności i świetnie się spisuje w różnych warunkach czy dyscyplinach motorsportu. Jak wygląda przesiadka z Lancera Evo V?
Evo V to stara konstrukcja, która nie pozwalała nam się już rozwijać. Dzięki Fieście Proto możemy zajść wyżej, a do tego zmierzamy. Sentyment jest oczywiście, bo poprzedni projekt był piękny, ale chcemy się rozwijać. Poza tym nikt nie powiedział, że kiedyś nie wrócimy do Evo.
Co do Fiesty, to na razie jesteśmy po jednym dniu testów, teraz dopiero będziemy mieli przed rajdem Świdnickim-Krause testy 12-13 i 19 kwietnia, a potem 21 kwietnia start rajdu. Czy jest niezawodny? Nie podjąłbym decyzji, żeby jechać w Open N Fiestą, gdyby nie stajnia Stec Motorsport, bo oni ten samochód produkują, znają go od podszewki. Ten rok tak naprawdę wszystko pokaże. Jestem pełny nadziei, że będzie to grało jak dobra orkiestra.
Czy Wasza Fiesta Proto kryje coś specjalnego?
Samochód jedzie zgodnie ze specyfikacją Open N i z załącznikiem, który pozwala na modyfikacje. Z takich ciekawych rozwiązań w tym samochodzie mamy hamulce od Porsche GT3 Cup ze specyfikacji 2016, dzięki czemu auto bardzo dobrze się zachowuje przy hamowaniu. Poza tym, jak wcześniej wspomniałem, silnik od Mitsubishi, zawieszenie firmy Öhlins oraz skrzynia sekwencyjna firmy KAPS – jest to jedna z najlepszych skrzyń w samochodach rajdowych.
Ursus Rally Team – przygotowania
Jak wyglądają Wasze przygotowania przed sezonem.
Bardzo dużo pracy z psychologiem sportowym, Marcinem Kwiatkowskim. Bardzo dużo pracy z Kubą Jankowskim z firmy Driveart oraz mnóstwo pracy z Kubą Brzezińskim, v-ce mistrzem Polski, tak zwanym „Colinem”. Trzeba dużo kilometrów wyjeździć, a przy tym wszystkim trzeba zachować zimną głowę i na tym to polega.
Z pewnością dacie z siebie wszystko, a gdzie się widzicie w generalce?
Jest to nowy projekt, dopiero zaczynamy jeździć tym samochodem. Marzenia są, ale jak to wszystko pójdzie, to po pierwszym rajdzie będziemy wiedzieć, o co możemy walczyć. Na pewno będziemy walczyć o jak najwyższe lokaty, ale to koniec roku dopiero wszystko pokaże.
Ursus Rally Team – relacje kierowca-pilot
Nie ma z nami pilota, Szymona Jasińskiego. Jak prezentuje się Wasza współpraca na ten moment?
Z pilotem dogadujemy się bardzo dobrze, jest to mój przyjaciel, z którym spędzam mnóstwo czasu. Od początku mi towarzyszy w samochodzie rajdowym, słucham go bardzo uważnie, a on bardzo dobrze czyta. To jest bardzo ważne, żeby dogadywać się w samochodzie rajdowym na wysokim poziomie. Tam nie ma miejsca na błędy, bo może się to skończyć naprawdę źle.
Kiedy pojawił się pomysł na stworzenie tego teamu URSUS Rally Team?
Tak naprawdę, to szukałem ponad pół roku partnera, który podjąłby się współpracy z nami na tak dużą skalę. Udało się to dograć zaledwie miesiąc temu. Przekonaliśmy go do tego, że to jest dobry projekt, że będziemy marketingowo mocno to rozwijać, tym bardziej, że firma URSUS już była widoczna na odcinkach specjalnych pięć lat temu. Teraz my będziemy reprezentować tę firmę godnie i chcemy żeby to wyszło jak najlepiej.
Sezon tuż tuż, trzymamy kciuki!
Dziękujemy i zapraszamy na odcinki specjalne oraz do śledzenia na Facebooku strony Ursus Rally Team.
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Ursus Rally Team – pod taką nazwą w sezonie 2017 będzie występował duet Hubert Maj-Szymon Jasiński. Lubelscy rajdowcy zasiądą za sterami Fiesty Proto, której oficjalna premiera odbyła się 1. kwietnia podczas targów Moto Session w Lublinie. W nadchodzącym sezonie zawodnicy URSUS Rally Team wystąpią na trasach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Tekst: Artur Skibiński, foto: Adam Abramowicz Fotostrobi
Ursus Rally Team – sponsorzy
Nowy rok, nowy sponsor, nowe auto. Jakie nastroje panują w zespole przed nowym sezonem?
Czujemy się bardzo dobrze, dużo pracujemy i stawiamy na solidne przygotowania. Dobrze przepracowaliśmy ten i poprzedni rok. Oczywiście jest to możliwe dzięki głównemu sponsorowi URSUS Rally Team, jak i firmom Majmax, Advercity, Cartmax czy firmie WAT. Udało nam się spiąć budżet i będziemy jechać cały cykl Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w klasyfikacji Open N. Będzie to sześć rund samochodem Ford Fiesta Proto ze stajni od Mariusza Steca. Z zewnątrz jest to samochód marki Ford, a tak naprawdę jego serce, silnik jak i napędy pochodzą od Mitsubishi Lancera Evo IX i Evo X.
Ursus Rally Team – samochód
Fiesta Proto znana jest ze swojej niezawodności i świetnie się spisuje w różnych warunkach czy dyscyplinach motorsportu. Jak wygląda przesiadka z Lancera Evo V?
Evo V to stara konstrukcja, która nie pozwalała nam się już rozwijać. Dzięki Fieście Proto możemy zajść wyżej, a do tego zmierzamy. Sentyment jest oczywiście, bo poprzedni projekt był piękny, ale chcemy się rozwijać. Poza tym nikt nie powiedział, że kiedyś nie wrócimy do Evo.
Co do Fiesty, to na razie jesteśmy po jednym dniu testów, teraz dopiero będziemy mieli przed rajdem Świdnickim-Krause testy 12-13 i 19 kwietnia, a potem 21 kwietnia start rajdu. Czy jest niezawodny? Nie podjąłbym decyzji, żeby jechać w Open N Fiestą, gdyby nie stajnia Stec Motorsport, bo oni ten samochód produkują, znają go od podszewki. Ten rok tak naprawdę wszystko pokaże. Jestem pełny nadziei, że będzie to grało jak dobra orkiestra.
Czy Wasza Fiesta Proto kryje coś specjalnego?
Samochód jedzie zgodnie ze specyfikacją Open N i z załącznikiem, który pozwala na modyfikacje. Z takich ciekawych rozwiązań w tym samochodzie mamy hamulce od Porsche GT3 Cup ze specyfikacji 2016, dzięki czemu auto bardzo dobrze się zachowuje przy hamowaniu. Poza tym, jak wcześniej wspomniałem, silnik od Mitsubishi, zawieszenie firmy Öhlins oraz skrzynia sekwencyjna firmy KAPS – jest to jedna z najlepszych skrzyń w samochodach rajdowych.
Ursus Rally Team – przygotowania
Jak wyglądają Wasze przygotowania przed sezonem.
Bardzo dużo pracy z psychologiem sportowym, Marcinem Kwiatkowskim. Bardzo dużo pracy z Kubą Jankowskim z firmy Driveart oraz mnóstwo pracy z Kubą Brzezińskim, v-ce mistrzem Polski, tak zwanym „Colinem”. Trzeba dużo kilometrów wyjeździć, a przy tym wszystkim trzeba zachować zimną głowę i na tym to polega.
Z pewnością dacie z siebie wszystko, a gdzie się widzicie w generalce?
Jest to nowy projekt, dopiero zaczynamy jeździć tym samochodem. Marzenia są, ale jak to wszystko pójdzie, to po pierwszym rajdzie będziemy wiedzieć, o co możemy walczyć. Na pewno będziemy walczyć o jak najwyższe lokaty, ale to koniec roku dopiero wszystko pokaże.
Ursus Rally Team – relacje kierowca-pilot
Nie ma z nami pilota, Szymona Jasińskiego. Jak prezentuje się Wasza współpraca na ten moment?
Z pilotem dogadujemy się bardzo dobrze, jest to mój przyjaciel, z którym spędzam mnóstwo czasu. Od początku mi towarzyszy w samochodzie rajdowym, słucham go bardzo uważnie, a on bardzo dobrze czyta. To jest bardzo ważne, żeby dogadywać się w samochodzie rajdowym na wysokim poziomie. Tam nie ma miejsca na błędy, bo może się to skończyć naprawdę źle.
Kiedy pojawił się pomysł na stworzenie tego teamu URSUS Rally Team?
Tak naprawdę, to szukałem ponad pół roku partnera, który podjąłby się współpracy z nami na tak dużą skalę. Udało się to dograć zaledwie miesiąc temu. Przekonaliśmy go do tego, że to jest dobry projekt, że będziemy marketingowo mocno to rozwijać, tym bardziej, że firma URSUS już była widoczna na odcinkach specjalnych pięć lat temu. Teraz my będziemy reprezentować tę firmę godnie i chcemy żeby to wyszło jak najlepiej.
Sezon tuż tuż, trzymamy kciuki!
Dziękujemy i zapraszamy na odcinki specjalne oraz do śledzenia na Facebooku strony Ursus Rally Team.