BMW K100 Custom | BMW K100 Cafe Racer | BMW K100 Cardsharper
BMW K100 LT z 1990 roku. Motocykl olśniewającej urody, przywołujący ulotne, filigranowe piękno niemieckiego czołgu Tygrys. K100 jest tak powabne, że nie wyobrażałem sobie, że istnieje ktoś, kto mógłby podnieść rękę na jego rubensowskie kształty, tymczasem… Stało się! Lubelski Cardsharper Customs rękę podniósł, a na zdjęciach możecie oglądać efekty.
tekst: Sebastian Mądrachowski / foto: Artur Woszak
BMW K100 Custom by Cardsharper Customs
Jacek Mulak z Cardsharper Customs jest customowym terrorystą. Najpierw w głowie rodzi się wizja, a później KLIENT i jaśnie nam panująca FIZYKA mają przerąbane. Wygląda to mniej więcej tak: inwestor podrzuca motocykl i pokazuje serię zdjęć mających zasugerować Jackowi, w którą stronę poleciały jego marzenia. Na zdjęciach zazwyczaj widnieją najbardziej typowe wydumki, które powstają masowo, często wyłącznie przy użyciu szlifierki kątowej. Wtedy Jacek Mulak mówi NIE, tworzy unikatowy projekt i zaczyna naciskać na inwestora. Ten, jeżeli jest rozsądny, ustępuje i po jakimś czasie cieszy się wyjątkową maszyną dopracowaną w najmniejszym detalu.
Tak właśnie wyglądała sytuacja w przypadku kasety widocznej na zdjęciach. Projekt został zaakceptowany, podobnie jak wycena, fizyki nikt o zdanie nie pytał. To ciekawe, bo budowa tej ślicznotki zajęła całą kalendarzową zimę, i nie uwierzę, że nie miało to wpływu na wybór malowania. Adam Brzezowski pomalował motocykl we wzór będący wariacją kamuflażu miejskiego/cyfrowego (urban/digital camo). Wyszło genialnie. Za doborem malowania może stać fakt, że twórca chciał ukryć nieoryginalny zbiornik paliwa z BMW K75, ale baliśmy się zapytać.
BMW K100 Custom | Baza
Na początku rozwodziłem się nad ponadczasowym pięknem bazy, czyli oryginalnego BMW K100. To oczywiście żart. Tak naprawdę w oryginale motocykl jest urodziwy jak kwiat róży po burzy i wygląda, jakby BMW klepało go w latach 90. z resztek Messerschmittów zestrzelonych podczas II wojny światowej. W konsekwencji K100 jest wizualnie ociężałe, nieproporcjonalne i ogólnie się nie nadaje. Ciekawe, że zbudowane na nim customy, które można obejrzeć w internetach, wcale nie uciekają daleko od pierwowzoru. Są ciężkie, proste i w większości przypadków wyglądają jak efekt zderzenia z kombajnem, a nie owoc kreatywnej pracy swojego twórcy. Cardsharper Customs znalazł metodę na to moto.
BMW K100 Custom | Efekt
Więcej przeczytasz i zobaczysz w papierowym wydaniu #1 Magazynu Motór.
Zamów, spodoba Ci się.
Zobacz także inne projekty Cardsharper Customs
POPRZEDNI
NASTĘPNY
BMW K100 Custom | BMW K100 Cafe Racer | BMW K100 Cardsharper
BMW K100 LT z 1990 roku. Motocykl olśniewającej urody, przywołujący ulotne, filigranowe piękno niemieckiego czołgu Tygrys. K100 jest tak powabne, że nie wyobrażałem sobie, że istnieje ktoś, kto mógłby podnieść rękę na jego rubensowskie kształty, tymczasem… Stało się! Lubelski Cardsharper Customs rękę podniósł, a na zdjęciach możecie oglądać efekty.
tekst: Sebastian Mądrachowski / foto: Artur Woszak
BMW K100 Custom by Cardsharper Customs
Jacek Mulak z Cardsharper Customs jest customowym terrorystą. Najpierw w głowie rodzi się wizja, a później KLIENT i jaśnie nam panująca FIZYKA mają przerąbane. Wygląda to mniej więcej tak: inwestor podrzuca motocykl i pokazuje serię zdjęć mających zasugerować Jackowi, w którą stronę poleciały jego marzenia. Na zdjęciach zazwyczaj widnieją najbardziej typowe wydumki, które powstają masowo, często wyłącznie przy użyciu szlifierki kątowej. Wtedy Jacek Mulak mówi NIE, tworzy unikatowy projekt i zaczyna naciskać na inwestora. Ten, jeżeli jest rozsądny, ustępuje i po jakimś czasie cieszy się wyjątkową maszyną dopracowaną w najmniejszym detalu.
Tak właśnie wyglądała sytuacja w przypadku kasety widocznej na zdjęciach. Projekt został zaakceptowany, podobnie jak wycena, fizyki nikt o zdanie nie pytał. To ciekawe, bo budowa tej ślicznotki zajęła całą kalendarzową zimę, i nie uwierzę, że nie miało to wpływu na wybór malowania. Adam Brzezowski pomalował motocykl we wzór będący wariacją kamuflażu miejskiego/cyfrowego (urban/digital camo). Wyszło genialnie. Za doborem malowania może stać fakt, że twórca chciał ukryć nieoryginalny zbiornik paliwa z BMW K75, ale baliśmy się zapytać.
BMW K100 Custom | Baza
Na początku rozwodziłem się nad ponadczasowym pięknem bazy, czyli oryginalnego BMW K100. To oczywiście żart. Tak naprawdę w oryginale motocykl jest urodziwy jak kwiat róży po burzy i wygląda, jakby BMW klepało go w latach 90. z resztek Messerschmittów zestrzelonych podczas II wojny światowej. W konsekwencji K100 jest wizualnie ociężałe, nieproporcjonalne i ogólnie się nie nadaje. Ciekawe, że zbudowane na nim customy, które można obejrzeć w internetach, wcale nie uciekają daleko od pierwowzoru. Są ciężkie, proste i w większości przypadków wyglądają jak efekt zderzenia z kombajnem, a nie owoc kreatywnej pracy swojego twórcy. Cardsharper Customs znalazł metodę na to moto.
BMW K100 Custom | Efekt
Więcej przeczytasz i zobaczysz w papierowym wydaniu #1 Magazynu Motór.
Zamów, spodoba Ci się.