Dzień drugi kolejnego etapu testów Formuły 1 w Barcelonie zakończony. Najszybszy przejazd zaliczył Carlos Sainz z czasem 1:17.144. Najwolniejszy Daniel Riccardo (1.22.597).
Tekst i zdjęcia: Krzysztof Chmielewski
Dla wszystkich „kubiców” mamy nienajlepsze wieści: Robert ukończył dzień z przedostatnim czasem (1:19:367). Cieszyć może natomiast fakt, że Polak miał szansę przejechać niebagatelne 130 kółek. W wywiadzie przed garażem Williamsa Kubica stwierdził:
We znaki dają się opóźnienia z zeszłego tygodnia związane ze skompletowaniem bolidu, przez co zespół czeka ogromny nakład pracy do wykonania przed startem w Australii.
Poranna sesja treningowa nie obeszła się bez przykrej niespodzianki. Na trzecim zakręcie samochód rozbił Sebastian Vettel, uniemożliwiając tym samym udział w przejazdach drugiej sesji swojemu koledze zespołowemu.
Niecierpliwie czekamy na dzień trzeci testów na torze Circuit de Catalunya i kubicujemy zespołowi Williamsa oraz Georgowi Russelowi, który jutro zasiądzie za sterami bolidu FW42.
Posłuchaj naszej analizy słabej dyspozycji Williamsa.
Testy bolidu Williamsa – fotorelacja
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Dzień drugi kolejnego etapu testów Formuły 1 w Barcelonie zakończony. Najszybszy przejazd zaliczył Carlos Sainz z czasem 1:17.144. Najwolniejszy Daniel Riccardo (1.22.597).
Tekst i zdjęcia: Krzysztof Chmielewski
Dla wszystkich „kubiców” mamy nienajlepsze wieści: Robert ukończył dzień z przedostatnim czasem (1:19:367). Cieszyć może natomiast fakt, że Polak miał szansę przejechać niebagatelne 130 kółek. W wywiadzie przed garażem Williamsa Kubica stwierdził:
We znaki dają się opóźnienia z zeszłego tygodnia związane ze skompletowaniem bolidu, przez co zespół czeka ogromny nakład pracy do wykonania przed startem w Australii.
Poranna sesja treningowa nie obeszła się bez przykrej niespodzianki. Na trzecim zakręcie samochód rozbił Sebastian Vettel, uniemożliwiając tym samym udział w przejazdach drugiej sesji swojemu koledze zespołowemu.
Niecierpliwie czekamy na dzień trzeci testów na torze Circuit de Catalunya i kubicujemy zespołowi Williamsa oraz Georgowi Russelowi, który jutro zasiądzie za sterami bolidu FW42.
Posłuchaj naszej analizy słabej dyspozycji Williamsa.