Przejdź do zawartości
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Gra
  • Książka
  • Marketing
  • Samochody
  • Motocykle
  • Sklep
  • KOSZYK0
Triumph Spitfire
Strona główna » Triumph Spitfire Mk 2: wehikuł czasu

Triumph Spitfire Mk 2: wehikuł czasu

Być mężczyzną wożonym przez kobietę to niezręczność największego kalibru. Tym razem jednak dałem się skusić. Wyobraź sobie ciepły czerwcowy wieczór w Monte Carlo. Maszty falujących jak białe łabędzie łodzi rozcinają ostatnie promienie zachodzącego słońca. Przechadzasz się po Avenue Princesse Grace, a na wyciągnięcie ręki znajdują się wszystkie skarby lat 60. Kasyna jak świątynie. Nagle, z piskiem opon, obok ciebie zatrzymuje się czerwony kabriolet, a kierująca nim Brigitte Bardot rzuca zdyszanym głosem: „teraz albo nigdy”.

Mateusz Cieślak
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Gra
  • Książka
  • Marketing
  • Samochody
  • Motocykle
  • Sklep
  • KOSZYK0
Strona główna » Triumph Spitfire Mk 2: wehikuł czasu

Triumph Spitfire Mk 2: wehikuł czasu

Być mężczyzną wożonym przez kobietę to niezręczność największego kalibru. Tym razem jednak dałem się skusić. Wyobraź sobie ciepły czerwcowy wieczór w Monte Carlo. Maszty falujących jak białe łabędzie łodzi rozcinają ostatnie promienie zachodzącego słońca. Przechadzasz się po Avenue Princesse Grace, a na wyciągnięcie ręki znajdują się wszystkie skarby lat 60. Kasyna jak świątynie. Nagle, z piskiem opon, obok ciebie zatrzymuje się czerwony kabriolet, a kierująca nim Brigitte Bardot rzuca zdyszanym głosem: „teraz albo nigdy”.

Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Gra
  • Książka
  • Marketing
  • Samochody
  • Motocykle
  • Sklep
  • KOSZYK0
Strona główna » Triumph Spitfire Mk 2: wehikuł czasu

Triumph Spitfire Mk 2: wehikuł czasu

Być mężczyzną wożonym przez kobietę to niezręczność największego kalibru. Tym razem jednak dałem się skusić. Wyobraź sobie ciepły czerwcowy wieczór w Monte Carlo. Maszty falujących jak białe łabędzie łodzi rozcinają ostatnie promienie zachodzącego słońca. Przechadzasz się po Avenue Princesse Grace, a na wyciągnięcie ręki znajdują się wszystkie skarby lat 60. Kasyna jak świątynie. Nagle, z piskiem opon, obok ciebie zatrzymuje się czerwony kabriolet, a kierująca nim Brigitte Bardot rzuca zdyszanym głosem: „teraz albo nigdy”.

Mateusz Cieślak

Tak się nie stało, ale mogło. W gruncie rzeczy samochody to tylko kawał żelastwa, którym nauczyliśmy się poruszać. Jeśli jednak wciąż masz w sobie odrobinę dziecięcej wyobraźni, w motoryzacji możesz odkryć historie jak ze snów. Możesz podróżować w czasie. Możesz już nigdy nie dorosnąć. Kiedy więc pani Kamila Mazur-Strzępka zatrzymała się swoim Triumphem Spitfire Mk2 – wskoczyłem bez namysłu.

DSC_0697

Triumph Spitfire – wnętrze

Przez chwilę jechaliśmy w ciszy. Czułem się jak bohater filmu drogi, siedząc we wnętrzu wykończonym drewnem orzechowym i miękką skórą, na której widnieją odciśnięte emblematy brytyjskich manufaktur. Jedno spojrzenie na centralnie umieszczone zegary i już wiesz, że to, co najważniejsze w tym aucie, znajduje się między jego pasażerami.

Wewnątrz jest przyjemnie ciasno, a samochód jest tak niski, że można gasić papierosy na asfalcie.

Triumph Spitfire

Triumph Spitfire – silnik

Zapytałem, czy potrafi powiedzieć, co ją napędza w życiu. Odpowiedziała z uśmiechem: „benzynowe 1,2 litra na dwóch gaźnikach, 63 KM”. O dziwo wystarczy, by czerpać radość z jazdy, zwłaszcza przy masie Spitfire’a poniżej 800 kg. Wiecie, co jest w nim najbardziej romantycznego? Kiedy zjechał w 1965 roku z taśmy produkcyjnej, potrafił rozpędzić się do 165 km/h, a inżynierowie nie martwili się zbytnio, jak go sprawnie zatrzymać. Połączenie hamulców tarczowych z bębnowymi nie grzeszy skutecznością. Kolejną rzeczą, dla której można stracić głowę, jest brak pałąka antykapotażowego za pasażerami. Carpe diem. Triumph SpitfireJechaliśmy dalej. Opowiadała mi o braku granic, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że znajdowaliśmy się w brytyjskim Triumphie, wyprodukowanym w Anglii na specjalne zamówienie ambasadora Algierii na Kubie, skąd trafił do Polski. Tutaj z pewnością nie kurzy się w garażu:

„Kiedyś celnicy na ukraińskim przejściu granicznym poprosili mnie, żebym spaliła oponę. Więc spaliłam”.

Oprócz dalszych wypraw z Automobilklubem Lubelskim, jak ta do Lwowa, przyznaje, że lubi czasem rzucić wszystko i wyskoczyć do Kazimierza na kawę.

Triumph Spitfire

Triumph Spitfire – historia

„Musisz czuć się wyjątkowa”. Przez chwilę nie chciała odpowiedzieć, ale przyznała mi rację. Ten mały brytyjski roadster pojawił się na rynku w roku 1962 i w ciągu 18 lat produkcji Triumph wyprodukował nieco ponad 300 tysięcy sztuk w pięciu generacjach. Dziś w Polsce ostało się kilkanaście sztuk i jedynie kilka w tak dobrym stanie. Triumph Spitfire

Dojechaliśmy na miejsce. Przełykając kolejny łyk kawy, pomyślałem – teraz albo nigdy. „Dlaczego wy zawsze wybieracie czerwone samochody?”. Odstawiła filiżankę i patrząc na stojący przed nami samochód, westchnęła wyrozumiale: „To bardzo proste. Kojarzy się z ciepłem, urodą i namiętnościami. To przedmiot, który jest obiektem moich gorących uczuć. Patrzę na niego z ogromną przyjemnością, zachodzę do garażu, by się z nim spotkać, dbam o niego jak o …”. Mówiła jeszcze długo i wciąż mnie zaskakiwała swoja bezpośredniością. Słuchałem jej z uśmiechem, zastanawiając się, czy aby na pewno nie mówi do mnie Brigitte Bardot i czy aby na pewno nie siedzimy właśnie w Café de Paris Monte Carlo w jakiś ciepły czerwcowy wieczór roku 1965. Triumph Spitfire

Artykuł dostępny również w wersji audio:

[spreaker type=player resource=”episode_id=40124737″ width=”100%” height=”200px” theme=”light” playlist=”false” playlist-continuous=”false” autoplay=”false” live-autoplay=”false” chapters-image=”true” episode-image-position=”right” hide-logo=”false” hide-likes=”false” hide-comments=”false” hide-sharing=”false” hide-download=”true”]
Tags: automobilklub, best, cabrio, kabriolet, klasyk, lkn, lubelski, lubelskie, mk2, nocą, roadster, spitfire, test, triumph

POPRZEDNI

NASTĘPNY

Gra Motór GT

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

Książka “Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

Okładka Magazynu Motór

Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

Gdyby James Bond chciał ubezpieczyć Astona Martina DB5…

Kawasaki Versys Skyhook

Kawasaki Versys 1000SE 2021 z zawieszeniem Skyhook

vw t-roc suv kabriolet city foto

SUV KABRIOLET od VW | Volkswagen T-Roc Cabrio

Tak się nie stało, ale mogło. W gruncie rzeczy samochody to tylko kawał żelastwa, którym nauczyliśmy się poruszać. Jeśli jednak wciąż masz w sobie odrobinę dziecięcej wyobraźni, w motoryzacji możesz odkryć historie jak ze snów. Możesz podróżować w czasie. Możesz już nigdy nie dorosnąć. Kiedy więc pani Kamila Mazur-Strzępka zatrzymała się swoim Triumphem Spitfire Mk2 – wskoczyłem bez namysłu.

DSC_0697

Triumph Spitfire – wnętrze

Przez chwilę jechaliśmy w ciszy. Czułem się jak bohater filmu drogi, siedząc we wnętrzu wykończonym drewnem orzechowym i miękką skórą, na której widnieją odciśnięte emblematy brytyjskich manufaktur. Jedno spojrzenie na centralnie umieszczone zegary i już wiesz, że to, co najważniejsze w tym aucie, znajduje się między jego pasażerami.

Wewnątrz jest przyjemnie ciasno, a samochód jest tak niski, że można gasić papierosy na asfalcie.

Triumph Spitfire

Triumph Spitfire – silnik

Zapytałem, czy potrafi powiedzieć, co ją napędza w życiu. Odpowiedziała z uśmiechem: „benzynowe 1,2 litra na dwóch gaźnikach, 63 KM”. O dziwo wystarczy, by czerpać radość z jazdy, zwłaszcza przy masie Spitfire’a poniżej 800 kg. Wiecie, co jest w nim najbardziej romantycznego? Kiedy zjechał w 1965 roku z taśmy produkcyjnej, potrafił rozpędzić się do 165 km/h, a inżynierowie nie martwili się zbytnio, jak go sprawnie zatrzymać. Połączenie hamulców tarczowych z bębnowymi nie grzeszy skutecznością. Kolejną rzeczą, dla której można stracić głowę, jest brak pałąka antykapotażowego za pasażerami. Carpe diem. Triumph SpitfireJechaliśmy dalej. Opowiadała mi o braku granic, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że znajdowaliśmy się w brytyjskim Triumphie, wyprodukowanym w Anglii na specjalne zamówienie ambasadora Algierii na Kubie, skąd trafił do Polski. Tutaj z pewnością nie kurzy się w garażu:

„Kiedyś celnicy na ukraińskim przejściu granicznym poprosili mnie, żebym spaliła oponę. Więc spaliłam”.

Oprócz dalszych wypraw z Automobilklubem Lubelskim, jak ta do Lwowa, przyznaje, że lubi czasem rzucić wszystko i wyskoczyć do Kazimierza na kawę.

Triumph Spitfire

Triumph Spitfire – historia

„Musisz czuć się wyjątkowa”. Przez chwilę nie chciała odpowiedzieć, ale przyznała mi rację. Ten mały brytyjski roadster pojawił się na rynku w roku 1962 i w ciągu 18 lat produkcji Triumph wyprodukował nieco ponad 300 tysięcy sztuk w pięciu generacjach. Dziś w Polsce ostało się kilkanaście sztuk i jedynie kilka w tak dobrym stanie. Triumph Spitfire

Dojechaliśmy na miejsce. Przełykając kolejny łyk kawy, pomyślałem – teraz albo nigdy. „Dlaczego wy zawsze wybieracie czerwone samochody?”. Odstawiła filiżankę i patrząc na stojący przed nami samochód, westchnęła wyrozumiale: „To bardzo proste. Kojarzy się z ciepłem, urodą i namiętnościami. To przedmiot, który jest obiektem moich gorących uczuć. Patrzę na niego z ogromną przyjemnością, zachodzę do garażu, by się z nim spotkać, dbam o niego jak o …”. Mówiła jeszcze długo i wciąż mnie zaskakiwała swoja bezpośredniością. Słuchałem jej z uśmiechem, zastanawiając się, czy aby na pewno nie mówi do mnie Brigitte Bardot i czy aby na pewno nie siedzimy właśnie w Café de Paris Monte Carlo w jakiś ciepły czerwcowy wieczór roku 1965. Triumph Spitfire

Artykuł dostępny również w wersji audio:

[spreaker type=player resource=”episode_id=40124737″ width=”100%” height=”200px” theme=”light” playlist=”false” playlist-continuous=”false” autoplay=”false” live-autoplay=”false” chapters-image=”true” episode-image-position=”right” hide-logo=”false” hide-likes=”false” hide-comments=”false” hide-sharing=”false” hide-download=”true”]
Tags: automobilklub, best, cabrio, kabriolet, klasyk, lkn, lubelski, lubelskie, mk2, nocą, roadster, spitfire, test, triumph

Gra Motór GT

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

Rysunki

Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

Książka “Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

Gry

Okładka Magazynu Motór

Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

Supercar Club Poland

Supercar Club Poland – Paradoks nieposiadania

Gdyby James Bond chciał ubezpieczyć Astona Martina DB5…

Fighters Attack, czyli zwiedzanie Hiszpanii z perspektywy Ducati

Plakat motoryzacyjny

Łukasz Myszyński: “Projektant to artysta interdyscyplinarny”

Fundament automobilizmu. Czyli o zmaganiach dróg asfaltowych z betonowymi

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

fox box art plakaty

Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

AutoScan Elite 3 jaki alkomat polecamy

Alkomat AlcoSense Elite 3 | TRZEŹWOŚĆ JEST FAJNA

Blokada alkoholowa

Blokada alkoholowa – elektroniczny czyściec

mva

Historia MV Agusta – 75 lat emocji

Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

Japońscy ojcowie założyciele

Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

Jeep Wrangler 2.0 test

Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

GRY

gra motoryzacyjna karciana planszowa motór gt

Motór GT – Gra Towarzyska

Gry
100,00 zł  z VAT

KSIĄŻKI

Książka Road Trip: Bliski Wschód

Książki
50,00 zł  z VAT

MAGAZYN MOTÓR

#12 motór zasada

#12 Magazyn Motór

Magazyn Motór
40,00 zł  z VAT

#11 Magazyn Motór

Magazyn Motór
20,00 zł  z VAT
- 25%

EKO Kolekcja Magazynu Motór

Magazyn Motór
200,00 zł 150,00 zł  z VAT
- 8%

Kolekcja Magazynu Motór

Magazyn Motór
218,00 zł 200,00 zł  z VAT

#8 Magazyn Motór

Magazyn Motór
16,00 zł  z VAT

#4 Magazyn Motór

Magazyn Motór
14,00 zł  z VAT

#10 Magazyn Motór

Magazyn Motór
20,00 zł  z VAT

#7 Magazyn Motór

Magazyn Motór
16,00 zł  z VAT

#9 Magazyn Motór

Magazyn Motór
20,00 zł  z VAT

#1 Magazyn Motór

Magazyn Motór
14,00 zł  z VAT

PLAKATY

Plakat Italy Lover

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat Honda CBR 900 RR Fireblade

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat Lady Rider

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT
Plakat porsche 911 safari

Plakat Porsche 911 Safari

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat Porsche 911 Carrera RSR

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT
plakat ford 24h le mans ken miles 1966

Plakat Ford GT40 24h Le Mans

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat Moto Classic Racer

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat Porsche 935

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat DeLorean DMC-12

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

Plakat Williams Renault F1

Plakaty
80,00 zł – 165,00 zł  z VAT

MOTÓR COFFEE

Kawa German Turbo | Motór Coffee

Motór Coffee
35,00 zł  z VAT
- 14%

Zestaw Motór Coffee

Motór Coffee
140,00 zł 120,00 zł  z VAT

Kawa Cafe Racer | Motór Coffee

Motór Coffee
35,00 zł  z VAT

Kawa Italian Taste | Motór Coffee

Motór Coffee
35,00 zł  z VAT

Kawa American Muscle | Motór Coffee

Motór Coffee
35,00 zł  z VAT

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

8 czerwca 2023|0 Comments
Łukasz Myszyński: “Projektant to artysta interdyscyplinarny”

Łukasz Myszyński: “Projektant to artysta interdyscyplinarny”

20 września 2021
Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

2 maja 2021
Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

25 marca 2021
Michał Woroch wywiad | Żyć aż do bólu

Michał Woroch wywiad | Żyć aż do bólu

30 grudnia 2020
Sam na sam z… Akira Nakai San

Sam na sam z… Akira Nakai San

23 grudnia 2020
Classic Remise

Classic Remise

17 grudnia 2020
Saab 21 – Złe dobrego początki

Saab 21 – Złe dobrego początki

9 grudnia 2020
Cadillac Ignacego Jana Paderewskiego na sprzedaż!

Cadillac Ignacego Jana Paderewskiego na sprzedaż!

2 listopada 2020
Maciej Wisławski wywiad | Rajdowe dyktando

Maciej Wisławski wywiad | Rajdowe dyktando

30 października 2020

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

8 czerwca 2023|0 Comments
Łukasz Myszyński: “Projektant to artysta interdyscyplinarny”

Łukasz Myszyński: “Projektant to artysta interdyscyplinarny”

20 września 2021
Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

2 maja 2021
Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

25 marca 2021
Michał Woroch wywiad | Żyć aż do bólu

Michał Woroch wywiad | Żyć aż do bólu

30 grudnia 2020
Sam na sam z… Akira Nakai San

Sam na sam z… Akira Nakai San

23 grudnia 2020
Classic Remise

Classic Remise

17 grudnia 2020
Saab 21 – Złe dobrego początki

Saab 21 – Złe dobrego początki

9 grudnia 2020
Cadillac Ignacego Jana Paderewskiego na sprzedaż!

Cadillac Ignacego Jana Paderewskiego na sprzedaż!

2 listopada 2020
Maciej Wisławski wywiad | Rajdowe dyktando

Maciej Wisławski wywiad | Rajdowe dyktando

30 października 2020

REDAKCJA REGULAMIN KONTAKT POLITYKA PRYWATNOŚCI

2022 © Copyright Magazyn Motór

Motormag

REDAKCJA REGULAMIN KONTAKT POLITYKA PRYWATNOŚCI

2022 © Copyright Magazyn Motór

Motormag
Page load link
Witryna używa plików cookie. OK
Przejdź do góry