Przejdź do zawartości
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Książka
  • Samochody
  • Motocykle
  • Podcast
  • Sklep
  • KOSZYK0
renault captur
Strona główna » Renault Captur E-Tech – z małym, wielkim „ale”

Renault Captur E-Tech – z małym, wielkim „ale”

Sprzedażowy hit Renault, od 2 lat w jeszcze lepszej odsłonie, a od kilku miesięcy w hybrydowej odmianie - czy da się zbliżyć bardziej do rynkowego sukcesu?

Magazyn Motór
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Książka
  • Samochody
  • Motocykle
  • Podcast
  • Sklep
  • KOSZYK0
Strona główna » Renault Captur E-Tech – z małym, wielkim „ale”

Renault Captur E-Tech – z małym, wielkim „ale”

Sprzedażowy hit Renault, od 2 lat w jeszcze lepszej odsłonie, a od kilku miesięcy w hybrydowej odmianie - czy da się zbliżyć bardziej do rynkowego sukcesu?

Magazyn Motór
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Książka
  • Samochody
  • Motocykle
  • Podcast
  • Sklep
  • KOSZYK0
Strona główna » Renault Captur E-Tech – z małym, wielkim „ale”

Renault Captur E-Tech – z małym, wielkim „ale”

Sprzedażowy hit Renault, od 2 lat w jeszcze lepszej odsłonie, a od kilku miesięcy w hybrydowej odmianie - czy da się zbliżyć bardziej do rynkowego sukcesu?

Magazyn Motór

Renault Captur E-Tech – Test

Tekst i zdjęcia: Łukasz Kamiński

Renault Captur E-Tech |

Zacznijmy od tego, co najciekawsze, czyli jednostka napędowa. O nowym Capturze pisaliśmy już końcem 2019 i w połowie 2020 roku, wiemy więc, że to naprawdę udane auto do miasta i krajowych podróży w gronie kilku osób. W odmianie E-Tech pierwsze co rzuca się w oczy to… sporo wyższa cena i ograniczona nieco przestrzeń, tak przecież istotna w niewielkich crossoverach. Może jednak Captur nadgoni te niedogodności tym, co oferuje podczas jazdy?

Sam układ jest dość skomplikowany – silnik benzynowy 1.6 oraz dwie jednostki elektryczne, skrzynia automatyczna, system rekuperacji oraz akumulator o pojemności blisko 10 kWh. W teorii ma to pozwolić na podróżowanie autem w trybie tylko automatycznym nawet do 55 km. W efektywnym użytkowaniu wspierają trzy tryby jazdy, skoncentrowane na ekonomii, miksie oszczędzania energii i wydajności jazdy oraz najbardziej… „sportowy”, który elektrycznych silników używa w zasadzie tylko do poruszania się w korkach i ruszania. Najwięcej sensu bez wątpienia ma jednak ustawienie MySense, które samodzielnie rozdziela czas pracy między jednostki elektryczne a silnik spalinowy. Dzięki temu, przy naładowanych bateriach, w korkach, jesteśmy w stanie osiągnąć absurdalnie niskie, jednak realne średnie zużycie paliwa nieprzekraczające nawet 2 litrów na setkę…
renault captur silnik
Jest też jednak druga strona medalu – przy codziennej eksploatacji auta w dużym mieście i załatwiania licznych spraw okaże się, że samochód trzeba podładowywać co 2 dni, a czasami nawet codziennie. Nie każdy ma dostęp do gniazdka, aby swobodnie podpinać auto na noc. Większym jednak problemem okazuje się cena, bowiem Captur E-Tech startuje od 132 900 zł, a to niemal 60 000 zł więcej niż bazowy model. Za tę różnicę można kupić przyzwoitą wersję Clio. Bo i w małych segmentach każdy 1000 zł widoczny jest najbardziej.
renault captur przód
Fakt – w słoneczny dzień Captur bez problemu pokona 35 czy nawet 50 km wyłącznie na prądzie. Nieco gorzej robi się przy mrozach, kiedy zasięg ten potrafi spaść niemal dwukrotnie. Przez ekonomię ucierpiał także jeden z atutów tego modelu – pakowny bagażnik. Wciąż jest spory, ale teraz ciężej spakować tu dużą walizkę, bo ucierpiała ustawność kufra. Ponadto załadowanie auta bagażami oraz kompletem pasażerów sprawia, że niebezpiecznie zbliżamy się do dwóch ton pędzonych 160 KM. To niezła moc jak na crossovera, ale niekoniecznie ważącego prawie 1600 kg, a do tego dodatkowo obciążonego „załogą” z ekwipunkiem.
renault captur bagażnik
Kolejnym dowodem na słuszność tego auta zwłaszcza w mieście jest zbiornik paliwa liczący ledwie 39 litrów. W trasie – gdzie auto częściej korzysta ze spalinowego silnika, bak nie wystarczy na zbyt wiele. Uważam, że w znacznej liczbie przypadków klientom wystarczyłby wariant tradycyjnej hybrydy (bez doładowywania), ale „ciasne” normy emisji spalin wymusiły na producencie rozwiązania obniżające ogólny próg produkowanego CO2 przez koncern. Dziś niestety dobrze wyposażony, miejski crossover przekraczający 110-115 tys. zł to już auto z kategorii „drogich”, a testowany egzemplarz zbliżał się do 150 000 zł. Żyjemy w kraju, gdzie nieustannie istnieje problem z rządowymi dopłatami do „zielonych” aut i tego typu Captur ekonomicznie nie ma u nas sensu, bo znaczny koszt zakupu będziemy „odbijali” przez kilka, jeśli nie kilkanaście lat.
renault captur zegar

Rzecz jasna, jako model sam w sobie, Captur jest bardzo ciekawą propozycją – tu wiele się nie zmieniło. Nawet pomimo większej masy – jeśli świetnie, wygląda dobrze, jest nowoczesny i bezpieczny. Wspomniane utracone litry bagażnika nie są jakąś gigantyczną wadą, zwłaszcza biorąc pod uwagą mnogość schowków w kabinie. Jeśli miałbym jednak pokusić się o wybór miejskiego crossovera, to z pewnością Captur znalazłby się na liście interesujących pozycji, ale najpewniej w którejś ze spalinowych odmian. Nie udaje tam niczego, no i przede wszystkim różnice cenowe możemy przeznaczyć na odpowiednie wyposażenie albo… kilka lat eksploatacji.
renault captur wnętrze

Tags: Captur, e-tech, elektryk, renault, suv

POPRZEDNI

NASTĘPNY

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

Rysunki

Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

Książka „Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

Okładka Magazynu Motór

Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

Supercar Club Poland

Supercar Club Poland – Paradoks nieposiadania

Gdyby James Bond chciał ubezpieczyć Astona Martina DB5…

Fighters Attack, czyli zwiedzanie Hiszpanii z perspektywy Ducati

Plakat motoryzacyjny

Łukasz Myszyński: „Projektant to artysta interdyscyplinarny”

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

fox box art plakaty

Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

AutoScan Elite 3 jaki alkomat polecamy

Alkomat AlcoSense Elite 3 | TRZEŹWOŚĆ JEST FAJNA

Blokada alkoholowa

Blokada alkoholowa – elektroniczny czyściec

mva

Historia MV Agusta – 75 lat emocji

Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

Japońscy ojcowie założyciele

Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

Jeep Wrangler 2.0 test

Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

Dacia Sandero 1.0 LPG

DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

Renault Captur E-Tech – Test

Tekst i zdjęcia: Łukasz Kamiński

Renault Captur E-Tech |

Zacznijmy od tego, co najciekawsze, czyli jednostka napędowa. O nowym Capturze pisaliśmy już końcem 2019 i w połowie 2020 roku, wiemy więc, że to naprawdę udane auto do miasta i krajowych podróży w gronie kilku osób. W odmianie E-Tech pierwsze co rzuca się w oczy to… sporo wyższa cena i ograniczona nieco przestrzeń, tak przecież istotna w niewielkich crossoverach. Może jednak Captur nadgoni te niedogodności tym, co oferuje podczas jazdy?

Sam układ jest dość skomplikowany – silnik benzynowy 1.6 oraz dwie jednostki elektryczne, skrzynia automatyczna, system rekuperacji oraz akumulator o pojemności blisko 10 kWh. W teorii ma to pozwolić na podróżowanie autem w trybie tylko automatycznym nawet do 55 km. W efektywnym użytkowaniu wspierają trzy tryby jazdy, skoncentrowane na ekonomii, miksie oszczędzania energii i wydajności jazdy oraz najbardziej… „sportowy”, który elektrycznych silników używa w zasadzie tylko do poruszania się w korkach i ruszania. Najwięcej sensu bez wątpienia ma jednak ustawienie MySense, które samodzielnie rozdziela czas pracy między jednostki elektryczne a silnik spalinowy. Dzięki temu, przy naładowanych bateriach, w korkach, jesteśmy w stanie osiągnąć absurdalnie niskie, jednak realne średnie zużycie paliwa nieprzekraczające nawet 2 litrów na setkę…
renault captur silnik
Jest też jednak druga strona medalu – przy codziennej eksploatacji auta w dużym mieście i załatwiania licznych spraw okaże się, że samochód trzeba podładowywać co 2 dni, a czasami nawet codziennie. Nie każdy ma dostęp do gniazdka, aby swobodnie podpinać auto na noc. Większym jednak problemem okazuje się cena, bowiem Captur E-Tech startuje od 132 900 zł, a to niemal 60 000 zł więcej niż bazowy model. Za tę różnicę można kupić przyzwoitą wersję Clio. Bo i w małych segmentach każdy 1000 zł widoczny jest najbardziej.
renault captur przód
Fakt – w słoneczny dzień Captur bez problemu pokona 35 czy nawet 50 km wyłącznie na prądzie. Nieco gorzej robi się przy mrozach, kiedy zasięg ten potrafi spaść niemal dwukrotnie. Przez ekonomię ucierpiał także jeden z atutów tego modelu – pakowny bagażnik. Wciąż jest spory, ale teraz ciężej spakować tu dużą walizkę, bo ucierpiała ustawność kufra. Ponadto załadowanie auta bagażami oraz kompletem pasażerów sprawia, że niebezpiecznie zbliżamy się do dwóch ton pędzonych 160 KM. To niezła moc jak na crossovera, ale niekoniecznie ważącego prawie 1600 kg, a do tego dodatkowo obciążonego „załogą” z ekwipunkiem.
renault captur bagażnik
Kolejnym dowodem na słuszność tego auta zwłaszcza w mieście jest zbiornik paliwa liczący ledwie 39 litrów. W trasie – gdzie auto częściej korzysta ze spalinowego silnika, bak nie wystarczy na zbyt wiele. Uważam, że w znacznej liczbie przypadków klientom wystarczyłby wariant tradycyjnej hybrydy (bez doładowywania), ale „ciasne” normy emisji spalin wymusiły na producencie rozwiązania obniżające ogólny próg produkowanego CO2 przez koncern. Dziś niestety dobrze wyposażony, miejski crossover przekraczający 110-115 tys. zł to już auto z kategorii „drogich”, a testowany egzemplarz zbliżał się do 150 000 zł. Żyjemy w kraju, gdzie nieustannie istnieje problem z rządowymi dopłatami do „zielonych” aut i tego typu Captur ekonomicznie nie ma u nas sensu, bo znaczny koszt zakupu będziemy „odbijali” przez kilka, jeśli nie kilkanaście lat.
renault captur zegar

Rzecz jasna, jako model sam w sobie, Captur jest bardzo ciekawą propozycją – tu wiele się nie zmieniło. Nawet pomimo większej masy – jeśli świetnie, wygląda dobrze, jest nowoczesny i bezpieczny. Wspomniane utracone litry bagażnika nie są jakąś gigantyczną wadą, zwłaszcza biorąc pod uwagą mnogość schowków w kabinie. Jeśli miałbym jednak pokusić się o wybór miejskiego crossovera, to z pewnością Captur znalazłby się na liście interesujących pozycji, ale najpewniej w którejś ze spalinowych odmian. Nie udaje tam niczego, no i przede wszystkim różnice cenowe możemy przeznaczyć na odpowiednie wyposażenie albo… kilka lat eksploatacji.
renault captur wnętrze

Tags: Captur, e-tech, elektryk, renault, suv

Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

Rysunki

Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

Książka „Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

Okładka Magazynu Motór

Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

Supercar Club Poland

Supercar Club Poland – Paradoks nieposiadania

Gdyby James Bond chciał ubezpieczyć Astona Martina DB5…

Fighters Attack, czyli zwiedzanie Hiszpanii z perspektywy Ducati

Plakat motoryzacyjny

Łukasz Myszyński: „Projektant to artysta interdyscyplinarny”

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

fox box art plakaty

Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

AutoScan Elite 3 jaki alkomat polecamy

Alkomat AlcoSense Elite 3 | TRZEŹWOŚĆ JEST FAJNA

Blokada alkoholowa

Blokada alkoholowa – elektroniczny czyściec

mva

Historia MV Agusta – 75 lat emocji

Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

Japońscy ojcowie założyciele

Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

Jeep Wrangler 2.0 test

Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

Dacia Sandero 1.0 LPG

DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

OSTATNIO DODANE

  • Pół wieku od rekordowej jazdy Fiatem – spotkajmy się z legendami

  • Rysunki

  • Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

  • Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

    Książka „Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

  • Okładka Magazynu Motór

    Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

PARTNER STRATEGICZNY

ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA

Magazyn Motór w kopertach

NASZE PRODUKTY

Plakat Porsche 911 Carrera RSR

Plakaty
98,00 zł – 140,00 zł  z VAT
plakat ford 24h le mans ken miles 1966

Plakat Ford GT40 24h Le Mans

Plakaty
98,00 zł – 140,00 zł  z VAT
fiat 500 rysunek obraz plakat

Rysunek Fiat 500

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
Rysunek Lancia stratos plakat

Rysunek Lancia Stratos HF

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
jaguar e type plakat rysunek obraz

Rysunek Jaguar E-Type

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
ferrari 250 rysunek obraz plakat

Rysunek Ferrari 250 GT Lusso

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
Porsche 917 rysunek plakat obraz

Rysunek Porsche 917

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
Alfa romeo giulia quadrifoglio rysunek plakat obraz

Rysunek Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
iso grifo

Rysunek Iso Grifo

Rysunki
50,00 zł – 70,00 zł  z VAT
- 20%
jaguar e-type rysunek plakat

Rysunek Jaguar E-Type tryptyk

Rysunki
120,00 zł – 170,00 zł  z VAT

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

19 maja 2021
Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

30 marca 2021
Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

15 marca 2021
FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

11 marca 2021
DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

10 marca 2021
Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

10 marca 2021
JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

3 marca 2021
FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

3 marca 2021
Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

3 marca 2021
HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

22 stycznia 2021

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

19 maja 2021
Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

30 marca 2021
Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

15 marca 2021
FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

11 marca 2021
DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

10 marca 2021
Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

10 marca 2021
JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

3 marca 2021
FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

3 marca 2021
Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

3 marca 2021
HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

22 stycznia 2021

REDAKCJA REGULAMIN KONTAKT POLITYKA PRYWATNOŚCI

2022 © Copyright Magazyn Motór

Motormag

REDAKCJA REGULAMIN KONTAKT POLITYKA PRYWATNOŚCI

2022 © Copyright Magazyn Motór

Motormag
Page load link
Witryna używa plików cookie. OK
Przejdź do góry