Suzuki GSX-R 750 Olejak | Legendarne konstrukcje
Prezentacja Suzuki GSX-R 750 w 1985 roku miała zmienić świat na zawsze. Po raz pierwszy kierowcy otrzymali możliwość prowadzenia prawdziwie wyścigowej maszyny w ruchu ulicznym.
tekst: Artur Skibiński, koretka: Mor / foto: internet
W połowie lat 80-tych nie było na rynku motóra, którym można było ścigać się na torze, a następnie wrócić nim “na kołach” do domu. Suzuki Gsx-r 750 był pierwszym, który oferował sportowe emocje w bardzo przystępnej, jak na tamte czasy, cenie. Historia tego modelu ma już ponad 30 lat, a wszystko zaczęło się właśnie w roku 1985.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Początki
Gsx-r 750 w 1985 roku nie wyróżniał się na tle pozostałych 750-tek mocą… lecz stosunkiem mocy do masy.
Silnik miał 100KM (130KM dzięki wyścigowemu pakietowi tuningowemu), kręcił się do 11,000 obr/min, a jego masa wynosiła 176kg na sucho!!!
Konkurencyjne maszyny ważyły ówcześnie średnio ok. 220kg. Tak niska masa Gsx-r’a 750 1985 potrafi zawstydzić konkurencję nawet dzisiaj. Redukcja wagi nie ominęła też serca maszyny. Nie było praktycznie części silnika, która nie została odelżona. Niestety, lżejsze elementy silnika były bardziej narażone na uszkodzenia przy wysokich temperaturach, więc inżynierowie musieli przygotować coś specjalnego.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | O co chodzi z tym olejakiem?
Przy doborze systemu chłodzenia zrezygnowano z chłodzenia cieczą gdyż takie rozwiązanie byłoby zbyt ciężkie. Zespół inżynierów z wydziału projektowania silników z Etsuo Yokouchi na czele opracował całkowicie nowy system chłodzenia olejem. Suzuki Advanced Cooling System (SACS) był nie tylko lżejszy od systemu chłodzenia wodą, ale okazał się również o wiele bardziej wydajny.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Legendarna wytrzymałość
Mimo ekstremalnej terapii odchudzającej silnik był jednocześnie trwały i niezawodny. Potwierdzały to testy w fabryce, gdzie silnik przez ponad 24 godziny pracował na najwyższych obrotach bez jakichkolwiek awarii czy problemów. Inżynierowie z Hamamatsu wykonali kawał dobrej roboty.
Ciekawostką jest fakt, że jeden z ówczesnych inżynierów projektujących silnik, Hidetoshi Arakawa, po dziś dzień jeździ olejakiem z 1986 roku.
Rama Gsx-r’a 750 z 1985 roku była pierwszą aluminiową ramą, która pojawiła się w masowo produkowanym motocyklu. Motór ten posiadał też miejsce dla pasażera, które o dziwo było bardzo wygodne jak na sporta, dodatkowo pasażer miał do dyspozycji uchwyt.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Osprzęt
Silnik zaopatrywały 4 gaźniki Mikuni (w pierwszym roku produkcji były to gaźniki z płaskimi przepustnicami!), zawieszenie było regulowane, a hamowanie zapewniały dwie tarcze 300mm i 4-tłoczkowe zaciski. W tamtej epoce było to arcydzieło sztuki inżynieryjnej. Takie wyposażenie motocykla w latach 80-tych było nawet bardziej niż wystarczające. Ciekawe było zastosowanie 18-calowych, aluminiowych obręczy.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Podsumowanie
Całe Suzuki Gsx-r 750 było bardzo lekkie i zwarte, a świat zachwycił się rezultatem pogoni pierwszego supersportowego gixa za jak najniższą masą. Nie bez znaczenia był też fakt, że olejak, jako pierwszy, pozwalał doświadczyć na własnej skórze, tego, co czuli kierowcy podczas wyścigów Grand Prix. Teraz, po latach, wiemy, że kolejne modele 750tki z Hamamatsu to nieustanne dążenie do doskonałości.
Nowy Gsx-r olejak kosztował 5,500$. Dziś na próżno szukać świetnie zachowanych egzemplarzy, a jeśli już się taki trafi, jego ceny są porażające.
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Legendarne konstrukcje
Prezentacja Suzuki GSX-R 750 w 1985 roku miała zmienić świat na zawsze. Po raz pierwszy kierowcy otrzymali możliwość prowadzenia prawdziwie wyścigowej maszyny w ruchu ulicznym.
tekst: Artur Skibiński, koretka: Mor / foto: internet
W połowie lat 80-tych nie było na rynku motóra, którym można było ścigać się na torze, a następnie wrócić nim “na kołach” do domu. Suzuki Gsx-r 750 był pierwszym, który oferował sportowe emocje w bardzo przystępnej, jak na tamte czasy, cenie. Historia tego modelu ma już ponad 30 lat, a wszystko zaczęło się właśnie w roku 1985.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Początki
Gsx-r 750 w 1985 roku nie wyróżniał się na tle pozostałych 750-tek mocą… lecz stosunkiem mocy do masy.
Silnik miał 100KM (130KM dzięki wyścigowemu pakietowi tuningowemu), kręcił się do 11,000 obr/min, a jego masa wynosiła 176kg na sucho!!!
Konkurencyjne maszyny ważyły ówcześnie średnio ok. 220kg. Tak niska masa Gsx-r’a 750 1985 potrafi zawstydzić konkurencję nawet dzisiaj. Redukcja wagi nie ominęła też serca maszyny. Nie było praktycznie części silnika, która nie została odelżona. Niestety, lżejsze elementy silnika były bardziej narażone na uszkodzenia przy wysokich temperaturach, więc inżynierowie musieli przygotować coś specjalnego.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | O co chodzi z tym olejakiem?
Przy doborze systemu chłodzenia zrezygnowano z chłodzenia cieczą gdyż takie rozwiązanie byłoby zbyt ciężkie. Zespół inżynierów z wydziału projektowania silników z Etsuo Yokouchi na czele opracował całkowicie nowy system chłodzenia olejem. Suzuki Advanced Cooling System (SACS) był nie tylko lżejszy od systemu chłodzenia wodą, ale okazał się również o wiele bardziej wydajny.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Legendarna wytrzymałość
Mimo ekstremalnej terapii odchudzającej silnik był jednocześnie trwały i niezawodny. Potwierdzały to testy w fabryce, gdzie silnik przez ponad 24 godziny pracował na najwyższych obrotach bez jakichkolwiek awarii czy problemów. Inżynierowie z Hamamatsu wykonali kawał dobrej roboty.
Ciekawostką jest fakt, że jeden z ówczesnych inżynierów projektujących silnik, Hidetoshi Arakawa, po dziś dzień jeździ olejakiem z 1986 roku.
Rama Gsx-r’a 750 z 1985 roku była pierwszą aluminiową ramą, która pojawiła się w masowo produkowanym motocyklu. Motór ten posiadał też miejsce dla pasażera, które o dziwo było bardzo wygodne jak na sporta, dodatkowo pasażer miał do dyspozycji uchwyt.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Osprzęt
Silnik zaopatrywały 4 gaźniki Mikuni (w pierwszym roku produkcji były to gaźniki z płaskimi przepustnicami!), zawieszenie było regulowane, a hamowanie zapewniały dwie tarcze 300mm i 4-tłoczkowe zaciski. W tamtej epoce było to arcydzieło sztuki inżynieryjnej. Takie wyposażenie motocykla w latach 80-tych było nawet bardziej niż wystarczające. Ciekawe było zastosowanie 18-calowych, aluminiowych obręczy.
Suzuki GSX-R 750 Olejak | Podsumowanie
Całe Suzuki Gsx-r 750 było bardzo lekkie i zwarte, a świat zachwycił się rezultatem pogoni pierwszego supersportowego gixa za jak najniższą masą. Nie bez znaczenia był też fakt, że olejak, jako pierwszy, pozwalał doświadczyć na własnej skórze, tego, co czuli kierowcy podczas wyścigów Grand Prix. Teraz, po latach, wiemy, że kolejne modele 750tki z Hamamatsu to nieustanne dążenie do doskonałości.
Nowy Gsx-r olejak kosztował 5,500$. Dziś na próżno szukać świetnie zachowanych egzemplarzy, a jeśli już się taki trafi, jego ceny są porażające.