Atrakcje Roztocza |

– Pojedźmy gdzieś! – wykrzyknęła spontanicznie i wbiła we mnie wzrok, oczekując pomysłu na weekendowy wyjazd.
– Dokąd? Na co miałabyś ochotę? – zapytałem ostrożnie. Był czwartkowy wieczór, a prognoza na najbliższe dni wręcz wyganiała z domu.
– Nie wiem, ma być ładnie, spokojnie i nie chcę się nudzić – usłyszałem.
– W takim razie pakuj się, jutro jedziemy na Roztocze.

Tekst: Mateusz Cieślak, foto: Artur Woszak, ujęcie z drona: Dariusz Kozyra, modelka: Joanna Łubkowska

Roztocze atrakcje: | Autor: Dariusz Kozyra

Wyjazdy weekendowe mają to do siebie, że nie wszystkie kierunki mogą okazać się dobrym wyborem. Przejazd przez prawie cały kraj, nad morze lub w góry, sprawi, że większość czasu spędzisz w samochodzie. Skoncentrowanie atrakcji w jednym miejscu oraz ich podobieństwo spowodują, że będziesz się nudzić. Z kolei najbardziej znane atrakcje Polski są oblegane przez tłumy, a Ty znasz je już na pamięć.

Właśnie dlatego uwielbiam Roztocze.

Aparat? Jest. Okulary przeciwsłoneczne? Są. Pozostaje jeszcze kwestia wyboru środka transportu. Jest nadzieja na noc spadających gwiazd, więc bierzemy kabriolet, motocykle zostawiamy na następny raz. Na pierwszy przystanek wybraliśmy Lublin, jedno z większych miast w Polsce, bo ma wszystko, co może być wstępem do udanego weekendu: Stare Miasto, pyszną kuchnię, cykliczne festiwale oraz wszechobecną, pozytywną energię młodych ludzi. Piątkowy wieczór będzie nasz!

Roztocze atrakcje | “Padwa północy” – Zamość

Aby nie tracić ani chwili, uznaliśmy zgodnie, że poranną kawę wypijemy w Zamościu. „Perła renesansu”, „miasto arkad”, „Padwa północy” – stolica Zamojszczyzny ma wiele przydomków, które są poparte faktami. Zamojskie Stare Miasto znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO i… rewelacyjnie wychodzi na zdjęciach, które wkrótce pojawią się na Instagramie. Co jeszcze warto zobaczyć? Muzeum Fortyfikacji i Broni „Arsenał” oraz Twierdzę, a kiedy zwiedzanie dobiegnie końca, daj porwać się kulturalnym atrakcjom, których w sezonie nie brakuje.

Roztocze atrakcje | Zwierzyniec

Roztocze atrakcje | Pałac na wodzie | mod. Joanna Łubkowska

Czas na Roztoczański Park Narodowy! W drodze do Zwierzyńca mijamy Pałac Zamoyskich w Klemensowie, gdzie nagrywano oscarową Idę oraz Szczebrzeszyn, w którym jak wiadomo – chrząszcz brzmi w trzcinie. W Zwierzyńcu można się zakochać i spędzić tutaj nawet kilka dni, ze względu na jego malownicze krajobrazy, urokliwą architekturę, zabytki, historię oraz lokalne wyroby. Nie brakuje możliwości do aktywnego wypoczynku nad wodą, na szklakach pieszych lub rowerowych. Jest jeszcze coś, o czym powinniście wiedzieć.

Zwierzyniec wraz z Roztoczem ma najwięcej dni słonecznych w Polsce, jest ich aż 100 w ciągu roku!

Roztocze atrakcje | Zagroda Guciów oraz Krasnobród

A kiedy słońce chyli się ku zachodowi, czas poszukać noclegu. Roztocze oferuje szeroki wybór pensjonatów, ośrodków, kempingów, ale posiada też coś wyjątkowego. Zagroda Guciów to miejsce, w którym czas zatrzymał się bardzo dawno temu. Jest to muzeum etnograficzne, które łączy w sobie skansen, agroturystykę oraz tradycyjną kuchnię.

Nasz samochód wyglądał tam jak statek kosmiczny, dlatego następnego dnia wyjechaliśmy skoro świt. Krasnobród przywitał nas piękną pogodą, była szybka przebieżka po kamieniołomie, zwiedzanie unikatowej kapliczki na wodzie, spacer wąwozem i relaks nad wodą. Najlepsze miało dopiero nadejść.

Roztocze atrakcje | Zagroda Guciów

Roztocze atrakcje | Czartowe pole, Szumy nad Tanwią, Puszcza Solska

Rezerwat Czartowe Pole w Hamerni ma przygotowaną kilkukilometrową trasę wzdłuż rzeki Sopot. Ścieżka bogata jest w liczne kaskady i wodę tak czystą, że żyją tu ryby spotykane tylko w górskich strumieniach. Na szlaku znajduje się dziewięć przystanków, a jednym z nich są ruiny, pochodzącej z XVIII wieku, papierni Zamoyskich. Idziemy dalej, kierunek – Szumy nad Tanwią.

Jest to chyba najbardziej znany szlak Roztocza, który przebiega w pobliżu granicy województwa lubelskiego. Występują tu ogromne lasy Puszczy Solskiej, licznie rozsiane wydmy, jary i wąwozy o stromych zboczach. Największą przyjemność sprawia wędrówka wzdłuż rzek Jeleń i Tanew, nad którymi można zobaczyć kilkadziesiąt kaskad oraz 1,5-metrowy wodospad. Od ich dźwięków to miejsce nazywa się Szumami, bo faktycznie potrafią sprawić, że oprócz nich nie słyszy się nic poza przyjemnymi wibracjami. Nie pamiętasz o obowiązkach, pracy, problemach, a kiedy już wrócisz do codzienności, to potrafisz spojrzeć na nią zupełnie inaczej. Magia Roztocza.

Wszystko co dobre szybko się kończy. W drodze powrotnej możesz kierować się na Zamość przez Łabunie, gdzie znajduje się kolejny Pałac Zamoyskich, by objechać całą Wielką Pętlę Roztoczańską. Wracać możesz dowolną drogą, ponieważ Roztocze kryje w sobie jeszcze wiele urokliwych miejsc, które zachwycą i pozwolą odpocząć. Samemu, we dwoje lub w większym gronie.

Podczas tego wyjazdu, co chwilę słyszałem: „Jak tu ładnie, zrób mi zdjęcie!”, więc już rozumiecie, dlaczego nie ma mnie na żadnym z nich. Rekompensuje mi to widok pasażerki obok, która zasnęła z uśmiechem na ustach, zmęczona i zadowolona z trzech dni spędzonych na lubelskim Roztoczu.

Artykuł opracowany przy współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego.