Pod koniec zeszłego miesiąca na rynku pojawił się Volkswagen Golf ósmej generacji. Teraz przyszła pora na kolejną nowość w grupie VAG. Nowa Skoda Octavia – bo o niej mowa – znajduje się wśród dziesięciu najlepiej sprzedających aut w europie. Co więcej, jej odmiana kombi jest już liderem wśród tego typu nadwozi na Starym Kontynencie. Czym zaskakuje nas czwarta generacja?
Tekst: Kacper Majdan, foto: Skoda
Silniki
W tym miejscu mógłbym odesłać Was do newsa o nowym Golfie, ponieważ – jak można było się spodziewać – zmian w tej materii nie uświadczymy. Stawkę otworzy 1.0 TSI o mocy 110 KM. Dla osób, które spokojnie przemieszczają się z punktu A do B, ta jednostka będzie wystarczająca. Kierowcy, którym w większym stopniu zależy na dynamice, powinni zdecydować się na silnik 1.5 TSI lub 2.0 TSI, generujący 190 KM.
Dla grupy VAG, jak i jej klientów, nadal bardzo ważną rolę pełnią diesle. Nie jest więc zaskoczeniem, że nowa Skoda Octavia dostanie (również znane) 1.6 i 2.0 TDI w mocy od 116 KM do 200 KM. Do wyboru będzie zarówno przekładnia manualna, jak i automatyczna (DSG). W niedalekiej przyszłości pownniśmy zobaczyć odmianę RS, która została już złapana na ulicznych testach.
Na niektórych rynkach zobaczymy Octavię napędzaną gazem ziemnym G-TEC. Oprócz tego swój debiut w Skodzie będzie mieć także technologia miękkiej hybrydy, która również pojawiła się w nowym Golfie. Co warto podkreślić, podobnie jak w poprzedniej wersji tak i w tej, nie zabraknie opcjonalnego napędu na wszystkie koła.
Podobnie jak Superb IV czy Golf GTE, nowa Octavia będzie oferowana z hybrydowym systemem plug-in o mocy 204 KM i 350 Nm. To wszystko dzięki silnikowi benzynowemu 1,4 TSI połączonemu z silnikiem elektrycznym.
Zobacz również: Nowy Volkswagen Golf
Wnętrze
Wewnątrz rewolucji nie znajdziemy. O ile w porównaniu do trzeciej generacji czeskiego kombi zmieniło się dużo, to sam projekt ma wiele nawiązań do pokazanego niedawno Volkswagena Golfa. Zawsze uważałem, że Skoda powinna mieć inne atuty niż oryginalność. Chodzi oczywiście o praktyczność. Całe szczęście w tym aspekcie wszystko jest tak, jak powinno.
640 litrów z podniesionymi tylnymi siedzeniami daje jedną z największych pojemności w segmencie (nawet auto klasy wyżej nie powstydziłoby się takiego rozmiaru). Nowa Skoda Octavia jest o 22 mm dłuższa i 15 mm szersza, co przekłada się na jeszcze więcej miejsca dla pasażerów z tyłu.
Wyposażenie
Podobnie jak odświeżona Skoda Superb, nowa Octavia może pochwalić się wyświetlaczem head-up, 3-strefową klimatyzacją czy reflektorami full-LED Matrix. Przed kierowcą znajdą się wirtualne zegary o przekątnej 10,25 cala. Ekran środkowy wahać będzie się od 8,25 do 10 cali, w zależności od wersji wyposażenia.
Jazdę kierowcy umilić ma nowa, dwuramienna kierownica (podobna do stosowanej w Mercedesie klasy S), ambientowe oświetlenie czy system audio Canton.
Cena
Ceny nowej Octavii powinny pojawić się w grudniu, sprzedaż ruszy na początku przyszłego roku.
Zaobserwuj nas na naszym nowym koncie na Twitterze!
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Pod koniec zeszłego miesiąca na rynku pojawił się Volkswagen Golf ósmej generacji. Teraz przyszła pora na kolejną nowość w grupie VAG. Nowa Skoda Octavia – bo o niej mowa – znajduje się wśród dziesięciu najlepiej sprzedających aut w europie. Co więcej, jej odmiana kombi jest już liderem wśród tego typu nadwozi na Starym Kontynencie. Czym zaskakuje nas czwarta generacja?
Tekst: Kacper Majdan, foto: Skoda
Silniki
W tym miejscu mógłbym odesłać Was do newsa o nowym Golfie, ponieważ – jak można było się spodziewać – zmian w tej materii nie uświadczymy. Stawkę otworzy 1.0 TSI o mocy 110 KM. Dla osób, które spokojnie przemieszczają się z punktu A do B, ta jednostka będzie wystarczająca. Kierowcy, którym w większym stopniu zależy na dynamice, powinni zdecydować się na silnik 1.5 TSI lub 2.0 TSI, generujący 190 KM.
Dla grupy VAG, jak i jej klientów, nadal bardzo ważną rolę pełnią diesle. Nie jest więc zaskoczeniem, że nowa Skoda Octavia dostanie (również znane) 1.6 i 2.0 TDI w mocy od 116 KM do 200 KM. Do wyboru będzie zarówno przekładnia manualna, jak i automatyczna (DSG). W niedalekiej przyszłości pownniśmy zobaczyć odmianę RS, która została już złapana na ulicznych testach.
Na niektórych rynkach zobaczymy Octavię napędzaną gazem ziemnym G-TEC. Oprócz tego swój debiut w Skodzie będzie mieć także technologia miękkiej hybrydy, która również pojawiła się w nowym Golfie. Co warto podkreślić, podobnie jak w poprzedniej wersji tak i w tej, nie zabraknie opcjonalnego napędu na wszystkie koła.
Podobnie jak Superb IV czy Golf GTE, nowa Octavia będzie oferowana z hybrydowym systemem plug-in o mocy 204 KM i 350 Nm. To wszystko dzięki silnikowi benzynowemu 1,4 TSI połączonemu z silnikiem elektrycznym.
Zobacz również: Nowy Volkswagen Golf
Wnętrze
Wewnątrz rewolucji nie znajdziemy. O ile w porównaniu do trzeciej generacji czeskiego kombi zmieniło się dużo, to sam projekt ma wiele nawiązań do pokazanego niedawno Volkswagena Golfa. Zawsze uważałem, że Skoda powinna mieć inne atuty niż oryginalność. Chodzi oczywiście o praktyczność. Całe szczęście w tym aspekcie wszystko jest tak, jak powinno.
640 litrów z podniesionymi tylnymi siedzeniami daje jedną z największych pojemności w segmencie (nawet auto klasy wyżej nie powstydziłoby się takiego rozmiaru). Nowa Skoda Octavia jest o 22 mm dłuższa i 15 mm szersza, co przekłada się na jeszcze więcej miejsca dla pasażerów z tyłu.
Wyposażenie
Podobnie jak odświeżona Skoda Superb, nowa Octavia może pochwalić się wyświetlaczem head-up, 3-strefową klimatyzacją czy reflektorami full-LED Matrix. Przed kierowcą znajdą się wirtualne zegary o przekątnej 10,25 cala. Ekran środkowy wahać będzie się od 8,25 do 10 cali, w zależności od wersji wyposażenia.
Jazdę kierowcy umilić ma nowa, dwuramienna kierownica (podobna do stosowanej w Mercedesie klasy S), ambientowe oświetlenie czy system audio Canton.
Cena
Ceny nowej Octavii powinny pojawić się w grudniu, sprzedaż ruszy na początku przyszłego roku.