Mercedes C111 |
Był prototypem supersamochodu, który stał się ikoną lat 70. Miał centralnie zamontowany silnik, rewolucyjną konstrukcję i osiągał ponad 400 km/h. Poznajcie historię Mercedesa C111.
tekst: Mateusz Cieślak, foto: Daimler AG
Prace nad C111 rozpoczęły się już w 1967 roku. Wbrew powszechnym pogłoskom, nie był to następca popularnego Gullwinga, a prototypowy pojazd przeznaczony do testowania innowacyjnych technologii.
Mercedes C111 – silnik Wankla
Pierwsza wersja C111-I, zaprojektowana przez Bruno Sacco zadebiutowała w 1969 roku. Samochód napędzał silnik wankla z trzema wirującymi tłokami i mocą 280 KM.
Rok później w samochodzie zamontowano powiększony silnik z 4 rotorami. 350 KM pozwalało rozpędzić maszynę do 300 km/godzinę, a do pierwszej setki auto rozpędzało się w niespełna 5 sekund. Mimo świetnych osiągów, obrotowy silnik nie zdobył uznania inżynierów Mercedesa, głównie z powodu zbyt dużej emisji spalin, niskiej żywotności oraz awaryjności.
Mercedes C111 – nadwozie
Na początku lat 1970, bezpieczeństwo bierne stawało się coraz bardziej istotnym czynnikiem w rozwoju motoryzacji. Nadwozie C111 było wykonane z włókna szklanego, cechowało się mniejszą wagą od tradycyjnej metalowej karoserii, w dodatku pozwalało uzyskać większą stabilność podczas jazdy. Było również bardziej wytrzymałe, a co za tym idzie, niestety bardziej niebezpiecznie dla pieszych. Z tego właśnie powodu, po serii testów firma Mercedes-Benz zaniechała dalszych prac nad tworzywami sztucznymi pod kątem produkcji seryjnej.
Mercedes C111 – silnik diesela
W 1973 w wyniku kryzysu paliwowego stało się jasne, że należy postawić na rozwój oszczędnych silników napędowych. Mercedes-Benz postanowił przełamać powszechną opinię nt. jednostek wysokoprężnych i zdecydował się zamontować w C111 chłodzony powietrzem silnik diesela. Motor zapożyczono z modelu W115, miał 3 litry pojemności oraz pięć cylindrów w rzędzie. Dzięki zamontowaniu turbosprężarki oraz dodatkowym modyfikacjom udało się osiągnąć moc 190 KM. Wkrótce pojawił się także model z 230-konnym turbodieselem. Oba auta pobiły w sumie 16 rekordów świata, głównie dotyczących prędkości na długich dystansach, osiągając prędkość nawet 320 km/h. Jednak to nie był szczyt możliwości Mercedesa C111.
Mercedes C111 – rekord prędkości
W 1979 roku Mercedes-Benz przygotował ostatnią wersję prototypowego supersamochodu. Do napędu użyto benzynowej jednostki V8 4,8 l (4820 cm³) 48v, która generowała moc aż 500 KM. Opływowa konstrukcja z dwoma spojlerami pozwoliła rozpędzić auto na włoskim torze Nardo do zawrotnej prędkości 404 km/h.
Mercedes-Benz C111 od początku swojego istnienia był przeznaczony do testowania innowacyjnych technologii. Dzięki niemu firma mogła zdobyć nieocenione doświadczenie w produkcji kolejnych samochodów, a sam prototyp stał się prawdziwą ikoną lat 70. C111 był też dla marki Mercedes-Benz pokazem możliwości, które nawet w dzisiejszych czasach robią niesamowite wrażenie.
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Mercedes C111 |
Był prototypem supersamochodu, który stał się ikoną lat 70. Miał centralnie zamontowany silnik, rewolucyjną konstrukcję i osiągał ponad 400 km/h. Poznajcie historię Mercedesa C111.
tekst: Mateusz Cieślak, foto: Daimler AG
Prace nad C111 rozpoczęły się już w 1967 roku. Wbrew powszechnym pogłoskom, nie był to następca popularnego Gullwinga, a prototypowy pojazd przeznaczony do testowania innowacyjnych technologii.
Mercedes C111 – silnik Wankla
Pierwsza wersja C111-I, zaprojektowana przez Bruno Sacco zadebiutowała w 1969 roku. Samochód napędzał silnik wankla z trzema wirującymi tłokami i mocą 280 KM.
Rok później w samochodzie zamontowano powiększony silnik z 4 rotorami. 350 KM pozwalało rozpędzić maszynę do 300 km/godzinę, a do pierwszej setki auto rozpędzało się w niespełna 5 sekund. Mimo świetnych osiągów, obrotowy silnik nie zdobył uznania inżynierów Mercedesa, głównie z powodu zbyt dużej emisji spalin, niskiej żywotności oraz awaryjności.
Mercedes C111 – nadwozie
Na początku lat 1970, bezpieczeństwo bierne stawało się coraz bardziej istotnym czynnikiem w rozwoju motoryzacji. Nadwozie C111 było wykonane z włókna szklanego, cechowało się mniejszą wagą od tradycyjnej metalowej karoserii, w dodatku pozwalało uzyskać większą stabilność podczas jazdy. Było również bardziej wytrzymałe, a co za tym idzie, niestety bardziej niebezpiecznie dla pieszych. Z tego właśnie powodu, po serii testów firma Mercedes-Benz zaniechała dalszych prac nad tworzywami sztucznymi pod kątem produkcji seryjnej.
Mercedes C111 – silnik diesela
W 1973 w wyniku kryzysu paliwowego stało się jasne, że należy postawić na rozwój oszczędnych silników napędowych. Mercedes-Benz postanowił przełamać powszechną opinię nt. jednostek wysokoprężnych i zdecydował się zamontować w C111 chłodzony powietrzem silnik diesela. Motor zapożyczono z modelu W115, miał 3 litry pojemności oraz pięć cylindrów w rzędzie. Dzięki zamontowaniu turbosprężarki oraz dodatkowym modyfikacjom udało się osiągnąć moc 190 KM. Wkrótce pojawił się także model z 230-konnym turbodieselem. Oba auta pobiły w sumie 16 rekordów świata, głównie dotyczących prędkości na długich dystansach, osiągając prędkość nawet 320 km/h. Jednak to nie był szczyt możliwości Mercedesa C111.
Mercedes C111 – rekord prędkości
W 1979 roku Mercedes-Benz przygotował ostatnią wersję prototypowego supersamochodu. Do napędu użyto benzynowej jednostki V8 4,8 l (4820 cm³) 48v, która generowała moc aż 500 KM. Opływowa konstrukcja z dwoma spojlerami pozwoliła rozpędzić auto na włoskim torze Nardo do zawrotnej prędkości 404 km/h.
Mercedes-Benz C111 od początku swojego istnienia był przeznaczony do testowania innowacyjnych technologii. Dzięki niemu firma mogła zdobyć nieocenione doświadczenie w produkcji kolejnych samochodów, a sam prototyp stał się prawdziwą ikoną lat 70. C111 był też dla marki Mercedes-Benz pokazem możliwości, które nawet w dzisiejszych czasach robią niesamowite wrażenie.