Przejdź do zawartości
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Książka
  • Samochody
  • Motocykle
  • Podcast
  • Sklep
  • KOSZYK0
Hyundai i10 1.2 test
Strona główna » Hyundai i10 1.2 test – SZCZENIAK PITBULLA

Hyundai i10 1.2 test – SZCZENIAK PITBULLA

W segmencie A ciężko oczekiwać elegancji czy luksusu w designie, za to dobrze by było, gdyby taki mieszczuch kreślił uśmiech na ustach. Styliści Hyundaia i10 stworzyli mix ratlerka z dobermanem.

Magazyn Motór
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Książka
  • Samochody
  • Motocykle
  • Podcast
  • Sklep
  • KOSZYK0
Strona główna » Hyundai i10 1.2 test – SZCZENIAK PITBULLA

Hyundai i10 1.2 test – SZCZENIAK PITBULLA

W segmencie A ciężko oczekiwać elegancji czy luksusu w designie, za to dobrze by było, gdyby taki mieszczuch kreślił uśmiech na ustach. Styliści Hyundaia i10 stworzyli mix ratlerka z dobermanem.

Magazyn Motór
Motormag.pl Logo
  • Magazyn
  • Książka
  • Samochody
  • Motocykle
  • Podcast
  • Sklep
  • KOSZYK0
Strona główna » Hyundai i10 1.2 test – SZCZENIAK PITBULLA

Hyundai i10 1.2 test – SZCZENIAK PITBULLA

W segmencie A ciężko oczekiwać elegancji czy luksusu w designie, za to dobrze by było, gdyby taki mieszczuch kreślił uśmiech na ustach. Styliści Hyundaia i10 stworzyli mix ratlerka z dobermanem.

Magazyn Motór

Hyundai i10 1.2 test

Dobrze skonfigurowany Hyundai zwraca uwagę – bez dwóch zdań. Zwłaszcza z przodu samochód cechuje się agresywną stylistyką, ale nieprzesadzoną, dobrze komponującą się ze wszystkimi detalami nadwozia. Także profil samochodu zdradza, że mamy tu do czynienia z czymś nieprzeciętnym, przemyślanym, nie tylko służącym do ekonomicznego przemieszczania się. Czarna część nadwozia powyżej linii okien sprawia, że samochód wygląda jeszcze bardziej zadziornie i tak naprawdę kreacji zabrakło tylko na tylną część samochodu, choć to chyba tylko oczekiwania po tym, co dzieje się z przodu i boku. Jest tu w końcu atrakcyjny dyfuzor, nowoczesne lampy i przetłoczenia na klapie, które nadają życia także w tej części pojazdu, choć apetyt, jak wiadomo – rośnie w miarę jedzenia.


Hyundai i10 1.2 test | Wyposażenie

Testowany samochód to wersja Premium, co zdradzają chromowane elementy, czy 16-calowe felgi. Dziś nie wydaje się to żadnym wyczynem, ale jeszcze kilkanaście lat temu trzeba było dopłacać za 15-calowe obręcze w autach segmentu B. Wewnątrz raczej także nie zaznacie zawodu. Nie ma tu co prawda aż tyle futuryzmu co na zewnątrz, jednak projektanci skutecznie połączyli nowoczesne krągłości z azjatycką klasyką, czyli funkcjonalnością i czytelnością prostą aż do bólu. Mowa tu zarówno o analogowych zegarach, jak i desce rozdzielczej, którą dekoruje w zasadzie tylko nowoczesny i całkiem sprawnie działający dotykowy ekran (8-calowy, standardowy w wersji Premium), mieszczący sporo funkcji systemu inforozrywki.

Hyundai i10 1.2 test

Hyundai i10 1.2 test | Silnik

2020 rok i miejskie auto – to muszą być 3 cylindry, prawda? Tu się z dziwicie, bo jedną z alternatyw oferowanych przez Hyundaia i obecną na pokładzie testowanego i10 jest 4-cylindrowy silnik 1.2 MPI o mocy 84 KM. Muszę przyznać, że bardzo lekkie auto o niewielkich gabarytach pozwala odczuwać tę moc jako duszo wyższą. Na pokładzie znalazła się pięciostopniowa manualna przekładnia, co do miejskiego auta w zupełności wystarcza. Zapewne automat (a dokładniej wyceniona na 4000 zł skrzynia zautomatyzowana) w codziennych korkach sprawdziłby się lepiej, ale dobrze dobrane przełożenia oraz zadowalająco pracująca dźwignia sprawiają, że kierowca nie będzie narzekał na to rozwiązanie. Ponadto opcjonalny manual wydłuża przyspieszenie do 100 km/h aż o 3 sekundy, a już i tak nie najsłabsze w ofercie 1.2 MPI robi to w 12,6 s.

i10 led
i10 dach

Silnik jest elastyczny i cechuje się niezłą kulturą pracy, zwłaszcza po przywyknięciu do jednostek pozbawionych jednego cylindra, co w miejskich samochodach jest już niemal normą. Auto zadowala się 5,5-6 litrami benzyny na każde 100 przejechanych kilometrów w mieście i o 2 litry mniej poza nim (nie włączając w to autostrad, gdzie zużywa prawie 7 litrów), co jest niezłym rezultatem, biorąc pod uwagę żwawość niewielkiego Hyundaia. Nie będziemy jednak rozpatrywali miejskiego brzdąca w aspektach przesadnej dynamiki. Istotą są tu zwłaszcza gabaryty samochodu, pozwalająca na śmiałe manewrowanie nawet w najciaśniejszych uliczkach. Parkowanie – zmora dzisiejszych miast, to prawdziwa uczta zza kierownicy i10, które wciska się w większość luk między autami. Na uznanie zasługuje też świetny promień skrętu.

Hyundai i10 1.2 test | Prowadzenie

Samochód prowadzi się dziarsko – zachęca do szybszego pokonywania zakrętów, choć nie wynika to z jakichś sportowych nastawów zawieszenia, czy układu kierowniczego. Samochód jest po prostu zwarty i zwinny, amortyzatory dobrze tłumią nierówności, choć krótki rozstaw osi raczej nie pozwoli wam zapomnieć, że podróżujecie samochodem o długości krótszej niż 3,7 m. Hyundai lubi się też przechylać, co przeszkadza jednak głównie w szybciej pokonywanych łukach. Masa własna niewiele przekraczająca jedną tonę nie sprawia też kłopotu hamulcom, które – choć niewielkie – są tu całkiem wydajne. Podróżowanie i10 jest całkiem ok, kabina poniżej 100 km/h nie dopuszcza zbyt dużego hałasu do uszu pasażerów, a fotele są wygodne. Wszystko jest rzecz jasna względne, bo nie będzie to samochód do wszystkiego – zapomnijcie o dalekich podróżach, tym bardziej z bagażem, bo to męczarnia dla auta, jak i pasażerów. Jako okazjonalny tragarz, czy samochód do pokonania kilkuset kilometrów – da radę. Bez wątpienia jednak Hyundai został stworzony do miast i miejscowości okolicznych.

Hyundai i10 wnętrze

Hyundai i10 nawigacja
hyundai zegary
hyundai skrzynia biegów

Hyundai i10 1.2 test | Cena

Cenniki startują od 43 900 zł, choć testowane auto przekroczyło barierę 70 000 zł. Przy obecności systemu Apple Car Play nie rozumiem jednak np. doposażania samochodu w pokładową nawigację satelitarną wycenioną na 3500 zł. Uważam, że sensownie skonfigurowany samochód może być tańszy nawet o 15 000 zł. Wkrótce w ofercie pojawi się też 100-konny wariant, co może być lekiem na niedoskonałości dynamiki, szczególnie autostradowej, choć na pewno odbije się na cenie i spalaniu. 84 KM są więc ciekawą alternatywą, łączącą niewielki apetyt na benzynę i względnie atrakcyjne warunki jezdne. Ponadto odmiana Premium (choć uważam, że lepiej kupić którąś z niższych i doposażyć o elementy, z których będziemy korzystać) jest bardzo bogato wyposażona, szczególnie jak na ten segment. Kamera cofania z czujnikami, podgrzewana kierownica czy dostęp bezkluczykowy to coś, czego na co dzień raczej nie spotkamy u rywali.

hyundai przód
i10 felgi
i10 sylwetka

Według mnie Hyundai i10 to naprawdę świetny wybór, jeśli szukacie samochodu, który 95% swojego życia spędzi w mieście. Odpowiednie gabaryty, dobre właściwości jezdne, niezłe wyposażenie i atrakcyjny wygląd to cechy stawiające małego Hyundaia w czołówce aut tej wielkości. Kwestią ostatecznej decyzji pozostanie na pewno cena, która po dodaniu kilku opcji wkracza na region segmentu B, ale do tego przyzwyczaili nas już także inni producenci.

i10 bagażnik

Polub nas na Facebooku!

Tags: 1.2, hyundai, i10, mpi, test

POPRZEDNI

NASTĘPNY

  • Gdzie są TE wydania?

  • Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

  • Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

    Książka „Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

  • Okładka Magazynu Motór

    Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

  • Supercar Club Poland

    Supercar Club Poland – Paradoks nieposiadania

  • Gdyby James Bond chciał ubezpieczyć Astona Martina DB5…

  • Fighters Attack, czyli zwiedzanie Hiszpanii z perspektywy Ducati

  • Plakat motoryzacyjny

    Łukasz Myszyński: „Projektant to artysta interdyscyplinarny”

  • Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

    Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

  • fox box art plakaty

    Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

  • AutoScan Elite 3 jaki alkomat polecamy

    Alkomat AlcoSense Elite 3 | TRZEŹWOŚĆ JEST FAJNA

  • Blokada alkoholowa

    Blokada alkoholowa – elektroniczny czyściec

  • mva

    Historia MV Agusta – 75 lat emocji

  • Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

  • Japońscy ojcowie założyciele

    Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

  • Jeep Wrangler 2.0 test

    Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

  • FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

  • Dacia Sandero 1.0 LPG

    DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

  • Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

  • JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

Hyundai i10 1.2 test

Dobrze skonfigurowany Hyundai zwraca uwagę – bez dwóch zdań. Zwłaszcza z przodu samochód cechuje się agresywną stylistyką, ale nieprzesadzoną, dobrze komponującą się ze wszystkimi detalami nadwozia. Także profil samochodu zdradza, że mamy tu do czynienia z czymś nieprzeciętnym, przemyślanym, nie tylko służącym do ekonomicznego przemieszczania się. Czarna część nadwozia powyżej linii okien sprawia, że samochód wygląda jeszcze bardziej zadziornie i tak naprawdę kreacji zabrakło tylko na tylną część samochodu, choć to chyba tylko oczekiwania po tym, co dzieje się z przodu i boku. Jest tu w końcu atrakcyjny dyfuzor, nowoczesne lampy i przetłoczenia na klapie, które nadają życia także w tej części pojazdu, choć apetyt, jak wiadomo – rośnie w miarę jedzenia.


Hyundai i10 1.2 test | Wyposażenie

Testowany samochód to wersja Premium, co zdradzają chromowane elementy, czy 16-calowe felgi. Dziś nie wydaje się to żadnym wyczynem, ale jeszcze kilkanaście lat temu trzeba było dopłacać za 15-calowe obręcze w autach segmentu B. Wewnątrz raczej także nie zaznacie zawodu. Nie ma tu co prawda aż tyle futuryzmu co na zewnątrz, jednak projektanci skutecznie połączyli nowoczesne krągłości z azjatycką klasyką, czyli funkcjonalnością i czytelnością prostą aż do bólu. Mowa tu zarówno o analogowych zegarach, jak i desce rozdzielczej, którą dekoruje w zasadzie tylko nowoczesny i całkiem sprawnie działający dotykowy ekran (8-calowy, standardowy w wersji Premium), mieszczący sporo funkcji systemu inforozrywki.

Hyundai i10 1.2 test

Hyundai i10 1.2 test | Silnik

2020 rok i miejskie auto – to muszą być 3 cylindry, prawda? Tu się z dziwicie, bo jedną z alternatyw oferowanych przez Hyundaia i obecną na pokładzie testowanego i10 jest 4-cylindrowy silnik 1.2 MPI o mocy 84 KM. Muszę przyznać, że bardzo lekkie auto o niewielkich gabarytach pozwala odczuwać tę moc jako duszo wyższą. Na pokładzie znalazła się pięciostopniowa manualna przekładnia, co do miejskiego auta w zupełności wystarcza. Zapewne automat (a dokładniej wyceniona na 4000 zł skrzynia zautomatyzowana) w codziennych korkach sprawdziłby się lepiej, ale dobrze dobrane przełożenia oraz zadowalająco pracująca dźwignia sprawiają, że kierowca nie będzie narzekał na to rozwiązanie. Ponadto opcjonalny manual wydłuża przyspieszenie do 100 km/h aż o 3 sekundy, a już i tak nie najsłabsze w ofercie 1.2 MPI robi to w 12,6 s.

i10 led
i10 dach

Silnik jest elastyczny i cechuje się niezłą kulturą pracy, zwłaszcza po przywyknięciu do jednostek pozbawionych jednego cylindra, co w miejskich samochodach jest już niemal normą. Auto zadowala się 5,5-6 litrami benzyny na każde 100 przejechanych kilometrów w mieście i o 2 litry mniej poza nim (nie włączając w to autostrad, gdzie zużywa prawie 7 litrów), co jest niezłym rezultatem, biorąc pod uwagę żwawość niewielkiego Hyundaia. Nie będziemy jednak rozpatrywali miejskiego brzdąca w aspektach przesadnej dynamiki. Istotą są tu zwłaszcza gabaryty samochodu, pozwalająca na śmiałe manewrowanie nawet w najciaśniejszych uliczkach. Parkowanie – zmora dzisiejszych miast, to prawdziwa uczta zza kierownicy i10, które wciska się w większość luk między autami. Na uznanie zasługuje też świetny promień skrętu.

Hyundai i10 1.2 test | Prowadzenie

Samochód prowadzi się dziarsko – zachęca do szybszego pokonywania zakrętów, choć nie wynika to z jakichś sportowych nastawów zawieszenia, czy układu kierowniczego. Samochód jest po prostu zwarty i zwinny, amortyzatory dobrze tłumią nierówności, choć krótki rozstaw osi raczej nie pozwoli wam zapomnieć, że podróżujecie samochodem o długości krótszej niż 3,7 m. Hyundai lubi się też przechylać, co przeszkadza jednak głównie w szybciej pokonywanych łukach. Masa własna niewiele przekraczająca jedną tonę nie sprawia też kłopotu hamulcom, które – choć niewielkie – są tu całkiem wydajne. Podróżowanie i10 jest całkiem ok, kabina poniżej 100 km/h nie dopuszcza zbyt dużego hałasu do uszu pasażerów, a fotele są wygodne. Wszystko jest rzecz jasna względne, bo nie będzie to samochód do wszystkiego – zapomnijcie o dalekich podróżach, tym bardziej z bagażem, bo to męczarnia dla auta, jak i pasażerów. Jako okazjonalny tragarz, czy samochód do pokonania kilkuset kilometrów – da radę. Bez wątpienia jednak Hyundai został stworzony do miast i miejscowości okolicznych.

Hyundai i10 wnętrze

Hyundai i10 nawigacja
hyundai zegary
hyundai skrzynia biegów

Hyundai i10 1.2 test | Cena

Cenniki startują od 43 900 zł, choć testowane auto przekroczyło barierę 70 000 zł. Przy obecności systemu Apple Car Play nie rozumiem jednak np. doposażania samochodu w pokładową nawigację satelitarną wycenioną na 3500 zł. Uważam, że sensownie skonfigurowany samochód może być tańszy nawet o 15 000 zł. Wkrótce w ofercie pojawi się też 100-konny wariant, co może być lekiem na niedoskonałości dynamiki, szczególnie autostradowej, choć na pewno odbije się na cenie i spalaniu. 84 KM są więc ciekawą alternatywą, łączącą niewielki apetyt na benzynę i względnie atrakcyjne warunki jezdne. Ponadto odmiana Premium (choć uważam, że lepiej kupić którąś z niższych i doposażyć o elementy, z których będziemy korzystać) jest bardzo bogato wyposażona, szczególnie jak na ten segment. Kamera cofania z czujnikami, podgrzewana kierownica czy dostęp bezkluczykowy to coś, czego na co dzień raczej nie spotkamy u rywali.

hyundai przód
i10 felgi
i10 sylwetka

Według mnie Hyundai i10 to naprawdę świetny wybór, jeśli szukacie samochodu, który 95% swojego życia spędzi w mieście. Odpowiednie gabaryty, dobre właściwości jezdne, niezłe wyposażenie i atrakcyjny wygląd to cechy stawiające małego Hyundaia w czołówce aut tej wielkości. Kwestią ostatecznej decyzji pozostanie na pewno cena, która po dodaniu kilku opcji wkracza na region segmentu B, ale do tego przyzwyczaili nas już także inni producenci.

i10 bagażnik

Polub nas na Facebooku!

Tags: 1.2, hyundai, i10, mpi, test
  • Gdzie są TE wydania?

  • Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

  • Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

    Książka „Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

  • Okładka Magazynu Motór

    Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

  • Supercar Club Poland

    Supercar Club Poland – Paradoks nieposiadania

  • Gdyby James Bond chciał ubezpieczyć Astona Martina DB5…

  • Fighters Attack, czyli zwiedzanie Hiszpanii z perspektywy Ducati

  • Plakat motoryzacyjny

    Łukasz Myszyński: „Projektant to artysta interdyscyplinarny”

  • Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

    Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

  • fox box art plakaty

    Motoryzacja a sztuka – Krzysztof Ostrzeniewski, Fox Box Art

  • AutoScan Elite 3 jaki alkomat polecamy

    Alkomat AlcoSense Elite 3 | TRZEŹWOŚĆ JEST FAJNA

  • Blokada alkoholowa

    Blokada alkoholowa – elektroniczny czyściec

  • mva

    Historia MV Agusta – 75 lat emocji

  • Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

  • Japońscy ojcowie założyciele

    Japońscy ojcowie założyciele – S. Kawasaki, M. Suzuki, T. Yamaha i S. Honda

  • Jeep Wrangler 2.0 test

    Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

  • FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

  • Dacia Sandero 1.0 LPG

    DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

  • Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

  • JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

OSTATNIO DODANE

  • Gdzie są TE wydania?

  • Be gentle, Man. Czyli potęga małych rytuałów

  • Książka "Road Trip: Bliski Wschód" – przedsprzedaż ruszyła!

    Książka „Road Trip: Bliski Wschód” – przedsprzedaż ruszyła!

  • Okładka Magazynu Motór

    Akcja ZERO WASTE Magazynu Motór

  • Supercar Club Poland

    Supercar Club Poland – Paradoks nieposiadania

PARTNER STRATEGICZNY

ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA

Magazyn Motór w kopertach

NASZE PRODUKTY

  • #12 motór zasada

    #12 Magazyn Motór

    Magazyn Motór
    40,00 zł  z VAT
  • Plakat Porsche 934 Vaillant

    Plakaty
    95,00 zł – 130,00 zł  z VAT
  • Plakat Porsche 934 Vaillant Red

    Plakaty
    95,00 zł – 130,00 zł  z VAT
  • Plakat Formula V

    Plakaty
    95,00 zł – 130,00 zł  z VAT
  • Książka Road Trip: Bliski Wschód

    Książki
    50,00 zł  z VAT
  • Kawa German Turbo | Motór Coffee

    Motór Coffee
    30,00 zł  z VAT
  • - 17%

    Zestaw Motór Coffee

    Motór Coffee
    120,00 zł 100,00 zł  z VAT
  • #11 Magazyn Motór

    Magazyn Motór
    20,00 zł  z VAT
  • Plakat Mazda 787B

    Plakaty
    95,00 zł – 130,00 zł  z VAT
  • Plakat Lancia Delta S4

    Plakaty
    95,00 zł – 130,00 zł  z VAT

ZOBACZ RÓWNIEŻ

  • Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

    Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

    21:11
  • Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

    Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

    11:05
  • Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

    Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

    17:56
  • FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

    FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

    12:32
  • DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

    DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

    13:50
  • Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

    Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

    13:36
  • JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

    JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

    14:42
  • FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

    FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

    14:20
  • Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

    Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

    13:26
  • HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

    HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

    10:23

ZOBACZ RÓWNIEŻ

  • Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

    Alfa Romeo 4C Spider – Jak żyć z nietypową Włoszką?

    21:11
  • Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

    Honda CR-V e:HEV AWD – lepsze miasto czy trasa?

    11:05
  • Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

    Jeep Wrangler 2.0 T GME test – Ikona ikoną po latach

    17:56
  • FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

    FIAT 500L SPORT MULTIJET test – Zamiast Multipli

    12:32
  • DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

    DACIA SANDERO 1.0 TCE LPG – Brak wstydu

    13:50
  • Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

    Hyundai i20 1.0 T-GDI 7DCT Premium – Handlowiec też ma marzenia

    13:36
  • JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

    JEEP RENEGADE 4XE TRAILHAWK – OSTROŻNY BADACZ KLIENTA

    14:42
  • FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

    FORD KUGA 2.5 ST-LINE PLUG-IN HYBRID – W WYMARZONĄ TRASĘ

    14:20
  • Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

    Renault Arkana 1.3 TCE – WSCHODNIE ZAŁOŻENIA

    13:26
  • HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

    HONDA JAZZ test 1.5 i-MMD Hybrid – Muzycznym krokiem

    10:23

REDAKCJA REGULAMIN KONTAKT POLITYKA PRYWATNOŚCI

2022 © Copyright Magazyn Motór

Motormag

REDAKCJA REGULAMIN KONTAKT POLITYKA PRYWATNOŚCI

2022 © Copyright Magazyn Motór

Motormag
Page load link
Witryna używa plików cookie. OK
Przejdź do góry