Polacy jednak będą mogli się cieszyć F1 TV Pro. Początkowo nasz kraj nie znajdował się na liście miejsc, w których usługa będzie dostępna. Ostatecznie jednak z poziomu strony internetowej F1.com da się opłacić subskrypcję. Ile będzie nas to kosztować? Wszystko zależy, jaki pakiet wybierzemy oraz jak kształtuje się obecnie kurs dolara.
tekst: Klaudia Kowalczyk, foto: F1
F1 TV Pro | Ceny
Najbardziej podstawowa wersja to wydatek rzędu 3 dolarów miesięcznie. Pełna subskrypcja, w tym dostęp do wszystkich kamer pokładowych czy nieocenzurowanego zespołowego radia to już 8 dolarów, czyli niewiele ponad 28 złotych. Dużo? To już każdy musi ocenić sam. Dla porównania, pakiet sportowy ze zwykłą transmisją F1 w popularnym serwisie kosztuje 15 złotych miesięcznie.
F1 TV Pro | Serwis streamingowy
Królowa sportów motorowych i jej nowi włodarze ze Stanów Zjednoczonych postanowili pójść z duchem czasu – uruchomić serwis streamingowy. Start platformy planowany był na pierwszy wyścig sezonu, lecz wszystko nieco się opóźniło. Obecnie najbardziej prawdopodobną datą uruchomienia F1 TV Pro jest weekend GP Hiszpanii (11-13 maja).
Serwis ma przede wszystkim obsługiwać transmisję wszystkich sesji w trakcie weekendu. Na kibiców czekać będzie 20 kamer i komentarz w czterech językach – angielskim, niemieckim, hiszpańskim oraz francuskim. Każdy moment będziemy mogli sobie przypomnieć, a to dzięki archiwum, w którym znajdziemy powtórki i najlepsze chwile z wyścigów. Kibice ponownie otrzymają dostęp do live timingu, będą mogli w czasie rzeczywistym sprawdzić gdzie konkretnie na torze znajdują się kierowcy oraz podejrzeć w jakim stanie są na przykład opony – ile mają okrążeń, jaką mieszankę wybrał dany zawodnik oraz czy była ona wcześniej używana.
Wiele danych, które z przeciętnego zjadacza chleba mogą zrobić eksperta od strategii. Prawdziwą wisienką na torcie jest dostęp do nieocenzurowanej i pełnej wersji rozmów między kierowcą a inżynierem. Liberty Media w 100 procentach odrze zespoły z prywatności. Dotyczy to nie tylko Formuły 1, bo na platformie zobaczymy także transmisję z F2, GP3 oraz Porsche Supercup.
F1 TV Pro | Nie tylko najnowsze transmisje
Wszystko to jest niczym przy ogromnym zbiorze archiwalnych wyścigów od 1950 roku. Twórcy serwisu zadali sobie trud, by dotrzeć do lokalnych stacji na całym świecie i zebrać taśmy z tym, co się zachowało. Nie wiemy na razie jednak, ile dokładnie nowych fragmentów uda nam się zobaczyć. Wiele wyścigów z ostatnich 60 lat można z łatwością znaleźć w internecie. Jeśli chodzi o historię to w serwisie obejrzeć będziemy mogli także filmy dokumentalne. Jakie? Listy tych także próżno szukać. Trzeba czekać na oficjalną premierę, która mamy nadzieję już wkrótce.
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Polacy jednak będą mogli się cieszyć F1 TV Pro. Początkowo nasz kraj nie znajdował się na liście miejsc, w których usługa będzie dostępna. Ostatecznie jednak z poziomu strony internetowej F1.com da się opłacić subskrypcję. Ile będzie nas to kosztować? Wszystko zależy, jaki pakiet wybierzemy oraz jak kształtuje się obecnie kurs dolara.
tekst: Klaudia Kowalczyk, foto: F1
F1 TV Pro | Ceny
Najbardziej podstawowa wersja to wydatek rzędu 3 dolarów miesięcznie. Pełna subskrypcja, w tym dostęp do wszystkich kamer pokładowych czy nieocenzurowanego zespołowego radia to już 8 dolarów, czyli niewiele ponad 28 złotych. Dużo? To już każdy musi ocenić sam. Dla porównania, pakiet sportowy ze zwykłą transmisją F1 w popularnym serwisie kosztuje 15 złotych miesięcznie.
F1 TV Pro | Serwis streamingowy
Królowa sportów motorowych i jej nowi włodarze ze Stanów Zjednoczonych postanowili pójść z duchem czasu – uruchomić serwis streamingowy. Start platformy planowany był na pierwszy wyścig sezonu, lecz wszystko nieco się opóźniło. Obecnie najbardziej prawdopodobną datą uruchomienia F1 TV Pro jest weekend GP Hiszpanii (11-13 maja).
Serwis ma przede wszystkim obsługiwać transmisję wszystkich sesji w trakcie weekendu. Na kibiców czekać będzie 20 kamer i komentarz w czterech językach – angielskim, niemieckim, hiszpańskim oraz francuskim. Każdy moment będziemy mogli sobie przypomnieć, a to dzięki archiwum, w którym znajdziemy powtórki i najlepsze chwile z wyścigów. Kibice ponownie otrzymają dostęp do live timingu, będą mogli w czasie rzeczywistym sprawdzić gdzie konkretnie na torze znajdują się kierowcy oraz podejrzeć w jakim stanie są na przykład opony – ile mają okrążeń, jaką mieszankę wybrał dany zawodnik oraz czy była ona wcześniej używana.
Wiele danych, które z przeciętnego zjadacza chleba mogą zrobić eksperta od strategii. Prawdziwą wisienką na torcie jest dostęp do nieocenzurowanej i pełnej wersji rozmów między kierowcą a inżynierem. Liberty Media w 100 procentach odrze zespoły z prywatności. Dotyczy to nie tylko Formuły 1, bo na platformie zobaczymy także transmisję z F2, GP3 oraz Porsche Supercup.
F1 TV Pro | Nie tylko najnowsze transmisje
Wszystko to jest niczym przy ogromnym zbiorze archiwalnych wyścigów od 1950 roku. Twórcy serwisu zadali sobie trud, by dotrzeć do lokalnych stacji na całym świecie i zebrać taśmy z tym, co się zachowało. Nie wiemy na razie jednak, ile dokładnie nowych fragmentów uda nam się zobaczyć. Wiele wyścigów z ostatnich 60 lat można z łatwością znaleźć w internecie. Jeśli chodzi o historię to w serwisie obejrzeć będziemy mogli także filmy dokumentalne. Jakie? Listy tych także próżno szukać. Trzeba czekać na oficjalną premierę, która mamy nadzieję już wkrótce.