Rallylegend 2019
Nadchodzący weekend odbędzie się pod znakiem rajdowych legend, które spotkają się w San Marino. Rallylegend – bo o tej imprezie mowa – to kultowe, rajdowe samochody oraz niesamowici kierowcy z całego świata. Ze 150 załóg nie zabrakło reprezentacji z nad Wisły.
Tekst: Kacper Majdan, foto: Rallylegend Facebook
Od 10 do 13 października odbywać będzie się 17 edycja eventu, w której wystartuje 150 załóg z 25 państw. Rallylegend jest celebracją dla wszystkich, którzy kochają rajdy. Zarówno historyczne jak i współczesne. Wszystko zrodziło się z pomysłu Vito Piatulli’ego i Paolo Valli’ego, którzy chcieli chcieli połączyć wyjątkowych ludzi z samochodami i wyścigami. Szalony – jak wówczas uważano – pomysł okazał się sukcesem, ponieważ już na pierwszej edycji nie zabrało osobowości jak rajdowi mistrzowie świata Walter Röhrl czy Miki Biasion.
Teraz impreza jest marką znaną na całym globie, która co roku może pochwalić się ogromnym sukcesem. Menadżer generalny Rallylegend, Vito Piarulli:
„Każdego roku zadaję sobie pytanie, czy będziemy w stanie osiągnąć szczyt tego, co zrobiliśmy ostatnim razem, a następnie czytam listę wpisów i od razu mówię sobie, że tak…”
Jak wspominaliśmy wyżej, na Rallylegend 2019 nie zabraknie Polskiej reprezentacji:
- Jan Chmielewski i Michał Majewski: Citroen C2 S1600
- Paweł Hoffman i Jakub Kaszuba: Saab 96 V4
- Grzegorz Olchawski i Łukasz Wroński: Audi Quattro S1
W rajdzie startować miał jeszcze Tomasz Zbojna i Jakub Wróbel w Audi Quattro A2, jednak w ostatniej chwili zespół rajdowy GO+ Cars poinformował, że w ich samochodzie nie udało się wyremontować wszystkich usterek po testach poprzedzających Rajd Wisły. Jednak sami panowie na rajdzie się pojawią. Podczas wyścigu pojadą również Thierry Neuville ze swoim pilotem, Nicolasem Gilsoul’em, którzy zaprezentują swojego Hyundaila i20 WRC.
Zobacz również: Rajd Nawiślański 2017
POPRZEDNI
NASTĘPNY
Rallylegend 2019
Nadchodzący weekend odbędzie się pod znakiem rajdowych legend, które spotkają się w San Marino. Rallylegend – bo o tej imprezie mowa – to kultowe, rajdowe samochody oraz niesamowici kierowcy z całego świata. Ze 150 załóg nie zabrakło reprezentacji z nad Wisły.
Tekst: Kacper Majdan, foto: Rallylegend Facebook
Od 10 do 13 października odbywać będzie się 17 edycja eventu, w której wystartuje 150 załóg z 25 państw. Rallylegend jest celebracją dla wszystkich, którzy kochają rajdy. Zarówno historyczne jak i współczesne. Wszystko zrodziło się z pomysłu Vito Piatulli’ego i Paolo Valli’ego, którzy chcieli chcieli połączyć wyjątkowych ludzi z samochodami i wyścigami. Szalony – jak wówczas uważano – pomysł okazał się sukcesem, ponieważ już na pierwszej edycji nie zabrało osobowości jak rajdowi mistrzowie świata Walter Röhrl czy Miki Biasion.
Teraz impreza jest marką znaną na całym globie, która co roku może pochwalić się ogromnym sukcesem. Menadżer generalny Rallylegend, Vito Piarulli:
„Każdego roku zadaję sobie pytanie, czy będziemy w stanie osiągnąć szczyt tego, co zrobiliśmy ostatnim razem, a następnie czytam listę wpisów i od razu mówię sobie, że tak…”
Jak wspominaliśmy wyżej, na Rallylegend 2019 nie zabraknie Polskiej reprezentacji:
- Jan Chmielewski i Michał Majewski: Citroen C2 S1600
- Paweł Hoffman i Jakub Kaszuba: Saab 96 V4
- Grzegorz Olchawski i Łukasz Wroński: Audi Quattro S1
W rajdzie startować miał jeszcze Tomasz Zbojna i Jakub Wróbel w Audi Quattro A2, jednak w ostatniej chwili zespół rajdowy GO+ Cars poinformował, że w ich samochodzie nie udało się wyremontować wszystkich usterek po testach poprzedzających Rajd Wisły. Jednak sami panowie na rajdzie się pojawią. Podczas wyścigu pojadą również Thierry Neuville ze swoim pilotem, Nicolasem Gilsoul’em, którzy zaprezentują swojego Hyundaila i20 WRC.
Zobacz również: Rajd Nawiślański 2017